Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Źródło fot. Bioware / Blizzard
i
Publicystyka 24 września 2022, 11:30

autor: Marek Jura

„Przynieś, wynieś, pozamiataj” – fetch questy. Najbardziej irytujące mechaniki w RPG-ach

Spis treści

„Przynieś, wynieś, pozamiataj” – fetch questy

Planescape: Torment, 1999, Black Isle Studios, Interplay Entertainment - Najbardziej irytujące mechaniki i elementy w grach RPG - dokument - 2022-09-23
Planescape: Torment, 1999, Black Isle Studios, Interplay Entertainment
  1. Gry, w których to irytowało: Mass Effect 2, The Elder Scrolls IV: Oblivion
  2. Gry, w których zrobiono to dobrze: Planescape: Torment, Baldur’s Gate 2
  3. Czy uczynienie tego elementu bardziej przyjaznym graczom stało się branżową normą: nie

Generyczne, niewnoszące nic do fabuły questy to dla odmiany bolączka wielu nowych produkcji. Oczywiście nie znaczy to, że problem ten nie występował kiedyś. Niestety, postęp technologiczny nie spowodował, iż twórcy gier zrezygnowali z zapełnienia tytułów AAA setkami powtarzalnych fetch questów (czyli zadań polegających na dostarczeniu zleceniodawcy określonej liczby tak samo zdobywanych przedmiotów).

Zostało jeszcze 44% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Marek Jura

Marek Jura

W 2016 ukończył filologię na UAM-ie. Od tamtej pory recenzuje dla GRYOnline.pl prozę, poezję, filmy, seriale oraz gry wideo. Pierwsze kroki w branży dziennikarskiej stawiał zaś jako newsman w lokalnym brukowcu. Prowadził własną firmę – projektował, składał, testował i sprzedawał planszówki. Opublikował kilka opowiadań, a także przygotowuje swój debiutancki tom wierszy. Trenuje sporty walki. Feminista, weganin, fan ananasa na pizzy, kociarz, nie lubi Bethesdy i Amazona, lubi Lovecrafta, Agentów TARCZY, P:T, Beksińskiego, Hollow Knigt, performance, sztukę abstrakcyjną, mody do gier i pierogi.

więcej

Odkopałem najlepsze zapomniane mechaniki hack’n’slashów
Odkopałem najlepsze zapomniane mechaniki hack’n’slashów

Inspiracja, naśladownictwo, kalka czy wręcz plagiat. Twórcy gier nieustannie czerpią z dorobku swoich poprzedników podpatrując pewne schematy, mechaniki. Niekiedy, o zgrozo, w szale powielania uda im się pominąć prawdziwe perły.