Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Źródło fot. Bioware / Blizzard
i
Publicystyka 24 września 2022, 11:30

autor: Marek Jura

Artefakty skalowalne jedynie w chwili zdobycia. Najbardziej irytujące mechaniki w RPG-ach

Spis treści

Artefakty skalowalne jedynie w chwili zdobycia

Neverwinter Nights 2: Mask of the Betrayer, 2007, Obsidian Entertainment, Atari/Infogrames - Najbardziej irytujące mechaniki i elementy w grach RPG - dokument - 2022-09-23
Neverwinter Nights 2: Mask of the Betrayer, 2007, Obsidian Entertainment, Atari/Infogrames
  1. Gry, w których to irytowało: Divinity: Original Sin 2, Battle Chasers: Nightwar
  2. Gry, w których zrobiono to dobrze: Darkest Dungeon, Neverwinter Nights 2: Maska zdrajcy
  3. Czy uczynienie tego elementu bardziej przyjaznym graczom stało się branżową normą: nie

Kolejnym z elementów mechanicznych, w przypadku którego nie zawiedli twórcy Darkest Dungeon, jest możliwość ulepszania ekwipunku wraz ze wzrostem doświadczenia. Zaklinanie oręża z kolei mocno ułatwia życie graczom, którzy chcą poznać historię tytułowej maski zdrajcy z dodatku do Neverwinter Nights.

Zostało jeszcze 45% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Marek Jura

Marek Jura

W 2016 ukończył filologię na UAM-ie. Od tamtej pory recenzuje dla GRYOnline.pl prozę, poezję, filmy, seriale oraz gry wideo. Pierwsze kroki w branży dziennikarskiej stawiał zaś jako newsman w lokalnym brukowcu. Prowadził własną firmę – projektował, składał, testował i sprzedawał planszówki. Opublikował kilka opowiadań, a także przygotowuje swój debiutancki tom wierszy. Trenuje sporty walki. Feminista, weganin, fan ananasa na pizzy, kociarz, nie lubi Bethesdy i Amazona, lubi Lovecrafta, Agentów TARCZY, P:T, Beksińskiego, Hollow Knigt, performance, sztukę abstrakcyjną, mody do gier i pierogi.

więcej

Odkopałem najlepsze zapomniane mechaniki hack’n’slashów
Odkopałem najlepsze zapomniane mechaniki hack’n’slashów

Inspiracja, naśladownictwo, kalka czy wręcz plagiat. Twórcy gier nieustannie czerpią z dorobku swoich poprzedników podpatrując pewne schematy, mechaniki. Niekiedy, o zgrozo, w szale powielania uda im się pominąć prawdziwe perły.