Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 13 września 2020, 12:37

Assassin’s Creed: Unity – gra zgilotynowana, potem zrehabilitowana. 13 niezłych gier, które gracze znienawidzili

Spis treści

Assassin’s Creed: Unity – gra zgilotynowana, potem zrehabilitowana

Assassin’s Creed: Unity w liczbach (wersja PC, stan na rok 2017)

  1. Średnia ocen krytyków w serwisie Metacritic: 70%
  2. Średnia ocen graczy w serwisie Metacritic: 3,1/10
  3. Średnia ocen graczy w serwisie GRYOnline.pl: 6,1/10
  4. Pozytywne recenzje na platformie Steam: 56%

Na Unity w momencie premiery wylewano wiadro krytyki za wiadrem krytyki – i ta krytyka była wówczas uzasadniona. Ubisoftowi należały się baty za skopaną optymalizację oraz sporo błędów mniejszych i większych (pamiętacie słynny glicz zmieniający twarz Arno w potworną maskę?). No i za komponent sieciowy, który czynił tę produkcję niemal niegrywalną w dniu debiutu… a zarazem sprawił – przez to, że był wyłączony w kopiach recenzenckich – iż niejeden serwis wystawił grze wyższą ocenę, niż jej przysługiwała.

Jednak deweloper dołożył starań, by z biegiem czasu Unity stało się produktem, jakim miało być od samego początku. Z aktualizacji na aktualizację błędy były niwelowane, a optymalizacja usprawniana, aż w ostatecznym rozrachunku przedostatnia odsłona serii Assassin’s Creed zmieniła się w porządny tytuł. Oczywiście wciąż nie jest on tak doskonały, na jaki kreowali go twórcy w zapowiedziach, ale można już w miarę bezproblemowo w niego grać i czerpać z tego przyjemność.

Tak więc największe wady Unity z grubsza odeszły w niepamięć. Pół dekady i jedno czy dwa darmowe rozdawnictwa gry później szeregi hejterów zostały wręcz zdziesiątkowane. Już mało kto wyzywa tę pozycję od bubli, wygrażając Ubisoftowi pięściami. Co więcej – w zbiorowej świadomości graczy nastąpił interesujący zwrot. O ile Assassin’s Creed Origins było mile widzianą odmianą w serii, która ugrzęzła w wyświechtanej formule, tak podobne doń Odyssey i Valhalla zdążyły zmęczyć fanów. Dziś wydaje się, że świat znów pragnie biegać po dachach europejskich metropolii, chować się w tłumie i dźgać templariuszy ukrytym ostrzem. Słowem, świat najwyraźniej chce powrotu Unity. Czyż to nie ironia losu?

Innym członkiem rodziny Assassin’s Creed, który został poszkodowany przez hejterów, jest The Ezio Collection – pakiet trzech odświeżonych odsłon serii z Ezio Auditore w roli głównej, wydany w 2016 roku na konsole PS4 i XOne. Składance tej mocno się oberwało, gdy świat obiegł filmik pewnego serwisu, próbującego dowieść miernej jakości remasterów na przykładzie kilku kuriozalnych niedoróbek, które – jak się niebawem okazało – występowały niezmiernie rzadko, a do tego wcale nie zostały dodane w reedycji.

Niemniej rzeczone nagranie z pokazem błędów trafiło na podatny grunt – wszak graczom niewiele trzeba, by rozpocząć nagonkę na Ubisoft – i wkrótce sieć zalały memy z wyjątkowo szpetną facjatą pewnego florenckiego przechodnia z Assassin’s Creed II. Mimo to ten, kto kupił „Kolekcję Ezio”, raczej na nią nie narzekał – nawet jeśli francuski gigant w istocie wcale się nie przepracował, odświeżając renesansową trylogię „Asasynów”.

Krzysztof Mysiak

Krzysztof Mysiak

Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Która z tych 11 gier najmniej zasługiwała na totalną krytykę graczy?

Assassin’s Creed: Unity
7,9%
Mass Effect: Andromeda
7,7%
Fallout 4
6,7%
Overwatch
12,3%
Diablo III
7,1%
Watch Dogs
10,4%
Sid Meier’s Civilization VI
5,8%
Call of Duty: Infinite Warfare
2,5%
Baldur’s Gate: Siege of Dragonspear
1,6%
Metro Exodus
33,8%
Battlefield V
4,1%
Zobacz inne ankiety
12 postaci z gier, które gracze szczerze znienawidzili
12 postaci z gier, które gracze szczerze znienawidzili

Uwaga – oficjalnie można hejtować! Przynajmniej niektórych wirtualnych bohaterów, bo przyglądamy się, które postacie z gier są tymi najbardziej znienawidzonymi przez graczy.

Lubienie Fallouta 76, Anthem czy Andromedy jest w porządku!
Lubienie Fallouta 76, Anthem czy Andromedy jest w porządku!

„Przez te bezguścia, które ciągle grają w Fallouta 76, współczesne gry są właśnie takim syfem”. Tak sądzisz? No więc czas na kubeł zimnej wody – to nie oni są problemem. Tylko Ty.

Gracze kontra twórcy gier – wojna, w której przegrywamy wszyscy
Gracze kontra twórcy gier – wojna, w której przegrywamy wszyscy

Gracze i twórcy to dwie grupy, które teoretycznie istnieją dla siebie nawzajem. W dobie hejtu i wywołanych z niczego afer dochodzi jednak do antagonizowania tych drugich. Jako gracze robimy sobie w ten sposób wrogów z najważniejszych sojuszników.