Sims 4 – tanie lodówki śmierdzą?. Gry, w których dla jedzenia zrobisz wszystko
Spis treści
Sims 4 – tanie lodówki śmierdzą?
- Funkcja jedzenia w grze: Uzupełnia pasek głodu i pełni funkcje społeczne.
- Dlaczego to było ważne: Jedzenie jest w zasadzie konieczne przy organizacji przyjęć. No i spróbuje przestać karmić swojego sima.
Przyznaję, grałem ostatnio w Simsy, choć na karku mam już niemało. Byłem ciekawy, jak bardzo różni się część czwarta od pierwszej odsłony wyprodukowanej przez Maxis w 2000 roku. Okazało się, że całkiem znacznie. Jednak jedna rzecz się nie zmieniła. Nadal możecie nauczyć się gotować w 5 minut, czytając w domu książkę.
No dobrze, upraszczam, ale zasada jest podobna. Najpierw tworzymy naszego sima, potem kupujemy lub budujemy mu domek, a na następnie kierujemy jego życiem – od życia społecznego i intymnego, a na zawodowym kończąc, aby na końcu urządzić wielką imprezę, w czasie której wybuchnie pożar i pochłonie sąsiadów z połowy osiedla... Tak…
Jednak w simach zawsze ujmowało mnie gotowanie. W zależności od tego, co mamy w domu – i w jakim stopniu (nie)ogarnięcia jest nasz sim – możemy tworzyć potrawy dla siebie i naszych gości (którzy w części czwartej nawiedzają nas z częstotliwością serii karabinu maszynowego – mój boże, zostawcie mnie w spokoju!).
Im więcej gotujemy (i czytamy), tym lepszym Gordonem Ramsayem będzie nasz sim (warto przy okazji zadbać, aby był opryskliwy i obrażał wszystkich wokoło). Wkrótce przyda się trochę lepszego sprzętu – dzięki droższej lodówce nasze jedzenie przestanie śmierdzieć (ee, to nie do końca tak działa, drodzy kapitaliści z EA!), a kawałek blatu, na którym sim przygotuje posiłek, pozwoli poczęstować gości czymś więcej niż puszką konserwy. Z czasem możemy pokusić się o uprawę domowego ogródka, co pozwoli wykorzystać świeże warzywa w naszej kuchni. A po co to wszystko, jeśli nie planujemy akurat kariery kucharza? No jak w prawdziwym życiu, aby zabajerować sąsiadkę i…
No dobrze – po prostu, aby przeżyć. Sim posiada swój pasek głodu, który kiedyś – na przykład po zupełnie przypadkowym zamurowaniu go na poddaszu bez dostępu do lodówki – się skończy, a wówczas nasz sim pożegna się z życiem. I możemy zaczynać od początku…
W Simsach 4 dobrze przyrządzone jedzenie może wprawić sima w dobry humor, co odbija się na wielu innych sferach życia naszego podopiecznego. W dodatku dań w grze jest całkiem sporo i trochę czasu zajmie nam dotarcie do tych najwykwintniejszych. Należą się brawa również za to, że możemy zostać wegetarianinem i gra nie będzie nasz w żaden sposób za to karać. Cudo.