Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 19 kwietnia 2018, 16:38

Kill’em all! Piekło po królobójstwie. 10 niesławnych zachowań w grach sieciowych

Spis treści

Kill’em all! Piekło po królobójstwie

Słynna gra Ultima Online była prekursorem wszystkich MMORPG i to właśnie w niej wykształciły się znane do dziś metody griefingu, jak polowanie na słabszych, samotnych graczy czy kradzieże cennych przedmiotów. Jedno zabójstwo odbiło się jednak o wiele większym echem, na zawsze przechodząc do historii gier komputerowych. 8 sierpnia 1997 roku zabito Lorda Britisha – „nieśmiertelnego” władcę całego uniwersum, w którego w sieci wcielał się sam twórca Ultimy – Richard Garriott.

Czy to ten słynny polski youtuber? Nie, to Richard Garriott w czasach świetności swojej serii Ultima, na długo przed przeprowadzką do domu starców. - 2018-04-19
Czy to ten słynny polski youtuber? Nie, to Richard Garriott w czasach świetności swojej serii Ultima, na długo przed przeprowadzką do domu starców.

Jeśli nie możecie pamiętać roli, jaką kiedyś odgrywała seria Ultima, to dziś zabójstwo Britisha można by przyrównać chociażby do zniszczenia osobistego statku i awatara Chrisa Robertsa w grze Star Citizen. To zabicie twórcy gry w jego własnym dziele.

Owego dnia, jeszcze przed oficjalną premierą gry, twórcy zarządzili stress test serwerów, zapraszając do logowania jak największą liczbę użytkowników. Dodatkową atrakcją miała być wizyta samego Richarda Garriotta pod postacią Lorda Britisha, który osobiście pojawił się w sali tronowej zamku Blackthrone, co przyciągnęło tylu chętnych, że infrastruktura się załamała i konieczny był reset serwerów. Przez całe to zamieszanie zapomniano wpisać komendę gwarantującą Britishowi nieśmiertelność – nikt o tym jednak nie wiedział.

Gracz o ksywce Rainz już wcześniej czerpał frajdę z zabijania innych, a teraz w sali tronowej chciał po prostu wygłupić się w tłumie, robiąc małe zamieszanie. Kiedy rzucił czar Fire Field, który chwilę wcześniej wykradł komuś z ekwipunku, nie miał zielonego pojęcia, do czego to doprowadzi. W kilku pikselach płomieni władca Ultimy Lord British nagle padł martwy, wprawiając wszystkich w osłupienie, łącznie z Rainzem. Zszokowani devowie przywołali do sali tronowej cztery demony, które dokonały masakry wszystkich graczy w pobliżu, bo nikt wtedy jeszcze nie wiedział, kto jest za to odpowiedzialny.

„LB is dead! HE DIED!” – słynny screenshot, który uchwycił szok i niedowierzanie po śmierci Britisha. - 2018-04-19
„LB is dead! HE DIED!” – słynny screenshot, który uchwycił szok i niedowierzanie po śmierci Britisha.

Zabójstwo Lorda Britisha to dziś najsłynniejszy moment w historii gier MMO. Garriott w wywiadzie z 2013 roku na pytanie o tę właśnie chwilę odparł: „Rainz! Kiedyś się zemszczę, zobaczysz!”. Wspominał też, że przebywał wtedy sam w biurze i nie mógł nic zrobić ze swoją martwą postacią. Dopiero ktoś z ekipy zdołał go wskrzesić i wtedy szybko zdecydowano o zabiciu wszystkich graczy w sali tronowej. A Rainz... Rainz dostał od twórców bana, choć oficjalnie za poprzednie przypadki griefingu i zbyt częste zabójstwa innych graczy o niskim levelu. Na osłodę dostał się też do Księgi rekordów Guinnessa, jako „pierwsza i jedyna osoba, która zabiła Lorda Britisha”.

Dariusz Matusiak

Dariusz Matusiak

Absolwent Wydziału Nauk Społecznych i Dziennikarstwa. Pisanie o grach rozpoczął w 2013 roku od swojego bloga na gameplay.pl, skąd szybko trafił do działu Recenzji i Publicystki GRYOnline.pl. Czasem pisze też o filmach i technologii. Gracz od czasów świetności Amigi. Od zawsze fan wyścigów, realistycznych symulatorów i strzelanin militarnych oraz gier z wciągającą fabułą lub wyjątkowym stylem artystycznym. W wolnych chwilach uczy latać w symulatorach nowoczesnych myśliwców bojowych na prowadzonej przez siebie stronie Szkoła Latania. Poza tym wielki miłośnik urządzania swojego stanowiska w stylu „minimal desk setup”, sprzętowych nowinek i kotów.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Jak postrzegasz griefing?

to zatruwanie życia normalnym graczom, powinno być tępione
78,3%
wykorzystywanie wszystkich dostępnych metod rozgrywki w grze to nic złego, nawet gdy komuś się to nie podoba
21,7%
Zobacz inne ankiety
Każdy z nas czasem TO robi. Dziwne zwyczaje graczy
Każdy z nas czasem TO robi. Dziwne zwyczaje graczy

Przeładowywanie magazynków po jednej wystrzelonej kuli, chomikowanie absurdalnych ilości zapasów na czarną godzinę, która nigdy nie nadchodzi, zapisywanie gry co dwa kroki – to ledwie mała część nietypowych nawyków, których uczą nas gry.

Błędy w grach sieciowych, które przeszły do historii
Błędy w grach sieciowych, które przeszły do historii

W historii gier MMORPG było kilka błędów, których konsekwencje okazały się tragiczne w skutkach lub przysporzyły problemów graczom oraz deweloperom. Inne zaś do tej pory wywołują ciepłe wspomnienia lub radosne uśmiechy. Czas na małą podróż w czasie.

Czy wiedźmini istnieli? Dziwne pytania, które w Google zadają gracze
Czy wiedźmini istnieli? Dziwne pytania, które w Google zadają gracze

Ponoć nie ma głupich pytań – są tylko głupie odpowiedzi. Wychodząc z takiego założenia, zmierzyliśmy się z dziwnymi i śmiesznymi pytaniami, jakie zadają wyszukiwarkom internetowym polscy gracze.