SPOILER – The Last of Us 2. 13 śmierci w grach, o których ciągle pamiętamy
Spis treści
SPOILER – The Last of Us 2
Uwaga! Jako że piszemy o grze, która wciąż jest relatywnie nowa, nie zdradzamy imienia postaci od razu. Nie chcesz sobie psuć niespodzianki, cofnij się na poprzednią stronę.
Gra: The Last of Us: Part II
Przyczyna śmierci: zatłuczony kijem do golfa
Ostatnie słowa: „Po prostu sprzedaj mi już tę swoją gadkę i to skończmy” (później jeszcze przeklął)
Jak go zapamiętamy: jako szorstkiego i zamkniętego w sobie, ale dobrego człowieka, któremu życie odebrało zbyt wiele, a który pomimo to wciąż potrafił znaleźć w sobie dobro
Twórcy z Naughty Dog poskąpili nam wielu szczegółów z życia Joela Millera sprzed epidemii. Wiemy, że miał córkę i wychowywał ją sam. Wiemy, że pracował ciężko, ale wciąż potrafił być dobrym ojcem, i wiemy, że gdy cały świat zaczął się sypać, nie udało mu się swego dziecka uratować. Czy się za to winił? Na pewno. Jeśli sami macie potomstwo, możecie sobie wyobrazić jak bardzo.
Przez w zasadzie całą pierwszą część gry, czyli ponad 15 godzin, autorzy pozwalali, by rosła w nas sympatia do tego człowieka, i pokazywali, jak rodzi się relacja między nim a młodą Ellie. A ostatecznie jesteśmy świadkami sceny, w której szorstki i zamknięty w sobie Joel ratuje dziewczynę, poświęcając przy tym... trudno powiedzieć co, ale wiele.
Fabuła drugiej części dla wielu była niemożliwa do zaakceptowania właśnie przez to, że Joel zginął.
Ta fabuła to koszmar. Ludzie, nie kupujcie tego. Nie będę spoilerował niczego, ale się zawiedziecie, jeśli myślicie, że ta gra jest o Joelu.
redgamer0, forum GRYOnline.pl
I w ogóle co mnie obchodzi jej historia? Mamy jej kibicować? Lasce, która zabiła ulubioną postać kijem do golfa?!!! Zabili Joela i w zamian dali takie coś?
dexterx, forum GRYOnline.pl
W połączeniu z nierzadkimi, a może i nawet częstszymi głosami zachwytu da się stwierdzić jedno, ta śmierć i cała fabuła, która kręciła się wokół niej, to kawał dobrego pisarstwa. Właśnie po tym można je poznać, że budzi emocje, a The Last of Us: Part II z pewnością się to udaje.
A czy Joel zasłużył na taką śmierć (to pytanie pojawiło się w niektórych komentarzach)? Wydaje mi się, że Naughty Dog konsekwentnie budowało wizję świata, w którym to, co dostajesz, nie ma zbyt wiele wspólnego z tym, na co zasługujesz.
Neil Druckmann z Naughty Dog wypowiedział się publicznie o możliwości przygotowania trzeciego The Last of Us. Mówił, że nie ma pojęcia, jak mógłby wyglądać sequel, ale jednocześnie stwierdził, że jego powstanie nie jest niemożliwe. A jako że Uncharted 4 miało być według zapowiedzi końcem przygód Nathana Drake’a, a Naughty Dog musi nad czymś pracować, pojawia się pytanie: czy nowa gra nie będzie przypadkiem całkiem nową marką? Liczymy na to.