Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 23 lipca 2017, 11:30

The Last of Us – jedna z najlepszych gier w ogóle. 10 ciekawych gier postapokaliptycznych

Spis treści

The Last of Us – jedna z najlepszych gier w ogóle

Jedna z najpiękniejszych i najbardziej poruszających gier na naszej liście. Świetny exclusive i wielki przebój z PS3 i PS4. Takie połączenie filmowych doświadczeń i eksploracji mogło wyjść tylko z jednego studia – Naughty Dog, speców odpowiedzialnych za Uncharted.

Zdawałoby się, że survival z zombie to coś, czego gracze, widzowie i czytelnicy mają już po kokardkę. Ile razy można uciekać przed żywymi trupami tak, by się nie znudziło? W The Last of Us udało się tchnąć życie w skostniałą konwencję, uwiarygodniając przyczyny katastrofy (zamiast zombie mamy ludzi zmienionych w agresywne bestie poprzez infekcję zarodnikami grzyba).

Naughty Dog potraktowało zgrane patenty jak zestaw sprawdzonych narzędzi do stworzenia wyjątkowej opowieści drogi. To historia dwójki ludzi próbujących przetrwać we wrogim świecie. Wcielamy się w przemytnika Joela, który musi eskortować nastoletnią Ellie w bezpieczne miejsce.

Zachwyca konstrukcja świata, gdzie każda większa społeczność okupiła możliwość zorganizowania się utratą moralności. Tutaj wszyscy mają przerąbane i płacą paskudną cenę za przeżycie. Na tym tle wyrasta niezwykła para głównych bohaterów, podstarzały, zgorzkniały cwaniak i dziewczyna (podobnie jak Elisabeth w BioShocku Infinite sterowana przez SI), z którą buduje on rodzicielską więź. Wymaga to poświęceń, okrutnych poświęceń, ale po drodze jesteśmy świadkami wielu świetnych dialogów tej dwójki.

The Last of Us zapewnia bardzo emocjonalne, filmowe przeżycia od pierwszych do ostatnich chwil rozgrywki. Nie tylko za sprawą grafiki, która oszałamiała w dniu premiery, ale przede wszystkim dzięki świetnym cut-scenkom, czyli znakowi rozpoznawczemu Naughty Dog.

Sporo czasu spędzamy też na walce, eksploracji i przekradaniu się między zastępami dotkniętych epidemią ludzi. Do tego mamy możliwość korzystania z uproszczonego, ale przyjemnego craftingu.

Bogata, filmowa, chwytająca za serce historia w połączeniu z soczystym gameplayem zaowocowała jednym z największych przebojów, jakie ujrzeliśmy na konsolach Sony, i do dziś stanowi jedną z najważniejszych pozycji w biblioteczkach miłośników postapo. Zwłaszcza tych, którzy szukają opowieści z duszą.

Hubert Sosnowski

Hubert Sosnowski

Do GRYOnline.pl dołączył w 2017 roku, jako autor tekstów o grach i filmach. Do 2023 roku szef działu filmowego i portalu Filmomaniak.pl. Pisania artykułów uczył się, pracując dla portalu Dzika Banda. Jego teksty publikowano na kawerna.pl, film.onet.pl, zwierciadlo.pl oraz w polskim Playboyu. Opublikował opowiadania w miesięczniku Science Fiction Fantasy i Horror oraz pierwszym tomie Antologii Wolsung. Żyje „kinem środka” i mięsistą rozrywką, ale nie pogardzi ani eksperymentami, ani Szybkimi i wściekłymi. W grach szuka przede wszystkim dobrej historii. Uwielbia Baldur's Gate 2, ale na widok Unreal Tournament, Dooma, czy dobrych wyścigów budzi się w nim dziecko. Rozmiłowany w szopach i thrash-metalu. Od 2012 roku gra i tworzy larpy, zarówno w ramach Białostockiego Klubu Larpowego Żywia, jak i komercyjne przedsięwzięcia w stylu Witcher School.

więcej

6 zwierząt, których potrzebujesz w świecie postapo i 3, które lepiej zjeść
6 zwierząt, których potrzebujesz w świecie postapo i 3, które lepiej zjeść

W świecie po apokalipsie człowiekowi będzie smutno samemu. Warto mieć ze sobą jakieś zwierzę – jeśli nie po to, żeby skorzystać z jego wsparcia w trudnej chwili albo mieć z kim pogadać, to chociaż przyda się jako posiłek.

Absurdy postapokalipsy w grach – pierwszą ofiarą zagłady jest... logika
Absurdy postapokalipsy w grach – pierwszą ofiarą zagłady jest... logika

Zdarzyła Wam się kiedyś sytuacja, w której nie mogliście wciągnąć się w grę w realiach postapo, bo nie byliście w stanie „kupić” świata po zagładzie? Nam też. Dlatego dziś analizujemy kuriozalne patenty, które stosują twórcy atomowych Pustkowi.

Postapokalipsa niczyja - jak Bethesda kupiła za bezcen markę Fallout
Postapokalipsa niczyja - jak Bethesda kupiła za bezcen markę Fallout

12 lipca 2004 roku, czyli dokładnie jedenaście lat temu, Bethesda poinformowała świat, że to ona stworzy długo oczekiwaną grę Fallout 3. Twórcy serii The Elder Scrolls uzyskali niezbędną do tego celu licencję, ale marzył im się cały pakiet.