Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 23 lipca 2017, 11:30

Borderlands 2 – postapo na wesoło. 10 ciekawych gier postapokaliptycznych

Spis treści

Borderlands 2 – postapo na wesoło

Już Fallout 2 pokazywał, że postapo to nie tylko ciężkie, depresyjne klimaty prezentujące ludzkość bliską wyginięcia. Gra Black Isle udowadniała, że do problemów podobnego kalibru można też podejść z humorem. Gearbox Software postanowiło pociągnąć żart dalej i dało nam Borderlands. Za szczytowe osiągnięcie serii wielu uznaje część drugą.

Cykl Borderlands proponuje połączenie dynamicznego postapokaliptycznego shootera z hack’n’slashowymi mechanizmami rodem z Diablo. Mamy więc furę zadań pobocznych, rozwijanie postaci i zbieranie tony złomu, by stworzyć idealną spluwę. Można też śmignąć przez kosmiczną pustynię w odjechanych wozach. Całość zaś okraszono potężną dawką wisielczego, często niewybrednego humoru, drwiącego z wszelkich możliwych świętości.

Na papierze wyglądało to świetnie i w akcji rzeczywiście robiło bardzo dobre wrażenie, jednak gracze wyłapali sporo niedoróbek, w tym średnią historię zaszpachlowaną humorem i bardzo taki sobie model jazdy. „Dwójka” naprawiała te mankamenty i usprawniała mnóstwo pomniejszych aspektów, co zaowocowało jedną z najbardziej zakręconych przygód w konwencji postapo.

Historia kontynuuje wątki z części wcześniejszej, choć do dyspozycji oddano nam nowych, bardziej dopracowanych bohaterów z charakterystycznymi zestawami umiejętności. Uzbrojeni, niebezpieczni i pyskaci wracamy na zdewastowaną Pandorę, by dokopać Handsome Jackowi, który przywłaszczył sobie zasługi protagonistów poprzedniej gry.

Gearbox tym razem ciekawiej zaprojektowało postacie i związane z nimi zadania, które teraz wydają się zdecydowanie mniej przypadkowe. Dużo lepiej współgrają z wszechobecnym, ostrym jak żyleta humorem, toteż mamy jeszcze większą motywację, by wybiec w pole i skopać tyłki wszystkim stworom oraz wrócić w chwale, objuczeni toną łupów, z których potem zmontujemy broń ostateczną.

Borderlands 2 to dzieło o bardzo specyficznej konwencji, niekoniecznie więc musi trafić do każdego, ale ma rzeszę wiernych fanów i jeśli dasz się złapać na haczyk, to czekają Cię długie godziny radosnej, kolorowej rozpierduchy.

CIEKAWOSTKA

Dwie główne odsłony serii oraz Pre-Sequel uzupełniający historię Handsome Jacka to nie wszystko. Ogromny potencjał w świecie Pandory dostrzegli też spece z Telltale Games, przekuwając go na swój kolejny przygodówkowy serial, w którym można skupić się na historii, postaciach i humorze. Nawet jeśli gra niewiele wnosi do gatunku, to stanowi świetną alternatywę dla tych, którym podobało się uniwersum i bohaterowie, ale nie czuli potrzeby posyłania tysięcy przeciwników na łono Abrahama.

Hubert Sosnowski

Hubert Sosnowski

Do GRYOnline.pl dołączył w 2017 roku, jako autor tekstów o grach i filmach. Do 2023 roku szef działu filmowego i portalu Filmomaniak.pl. Pisania artykułów uczył się, pracując dla portalu Dzika Banda. Jego teksty publikowano na kawerna.pl, film.onet.pl, zwierciadlo.pl oraz w polskim Playboyu. Opublikował opowiadania w miesięczniku Science Fiction Fantasy i Horror oraz pierwszym tomie Antologii Wolsung. Żyje „kinem środka” i mięsistą rozrywką, ale nie pogardzi ani eksperymentami, ani Szybkimi i wściekłymi. W grach szuka przede wszystkim dobrej historii. Uwielbia Baldur's Gate 2, ale na widok Unreal Tournament, Dooma, czy dobrych wyścigów budzi się w nim dziecko. Rozmiłowany w szopach i thrash-metalu. Od 2012 roku gra i tworzy larpy, zarówno w ramach Białostockiego Klubu Larpowego Żywia, jak i komercyjne przedsięwzięcia w stylu Witcher School.

więcej

6 zwierząt, których potrzebujesz w świecie postapo i 3, które lepiej zjeść
6 zwierząt, których potrzebujesz w świecie postapo i 3, które lepiej zjeść

W świecie po apokalipsie człowiekowi będzie smutno samemu. Warto mieć ze sobą jakieś zwierzę – jeśli nie po to, żeby skorzystać z jego wsparcia w trudnej chwili albo mieć z kim pogadać, to chociaż przyda się jako posiłek.

Absurdy postapokalipsy w grach – pierwszą ofiarą zagłady jest... logika
Absurdy postapokalipsy w grach – pierwszą ofiarą zagłady jest... logika

Zdarzyła Wam się kiedyś sytuacja, w której nie mogliście wciągnąć się w grę w realiach postapo, bo nie byliście w stanie „kupić” świata po zagładzie? Nam też. Dlatego dziś analizujemy kuriozalne patenty, które stosują twórcy atomowych Pustkowi.

Postapokalipsa niczyja - jak Bethesda kupiła za bezcen markę Fallout
Postapokalipsa niczyja - jak Bethesda kupiła za bezcen markę Fallout

12 lipca 2004 roku, czyli dokładnie jedenaście lat temu, Bethesda poinformowała świat, że to ona stworzy długo oczekiwaną grę Fallout 3. Twórcy serii The Elder Scrolls uzyskali niezbędną do tego celu licencję, ale marzył im się cały pakiet.