Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 23 lipca 2017, 11:30

Mad Max – sandbox totalny. 10 ciekawych gier postapokaliptycznych

Spis treści

Mad Max – sandbox totalny

Na czwartego filmowego Mad Maxa czekaliśmy naprawdę długo, ale kiedy już wszedł do kin – zrobił to w imponującym stylu. To było kino akcji, jakiego dawno nie widziano na wielkim ekranie. Bezkompromisowe, z CGI zredukowanym do minimum, świetną kaskaderką i tym błyskiem realizacyjnego szaleństwa, na jaki stać tylko nielicznych reżyserów.

Po premierze najdłuższej sceny pościgu w historii filmu wypuszczono całkiem niezłą grę, która mimo niedoróbek jest czymś więcej niż materiałem promocyjnym w multimedialnej kampanii marketingowej.

Mad Max z 2015 roku zbiera najbardziej znane i zakorzenione elementy z wszystkich filmów, by przedstawić swoją historię, choć schemat opowieści przypomina to, co widzieliśmy w Road Warrior i Fury Road. Zaczyna się więc od tego, że nasz bohater ponownie traci brykę, kultowego V8 Interceptora.

Ponieważ Maxa nic nie powstrzyma, gość zakasuje rękawy i rusza na Pustkowia, by stworzyć nowy wehikuł, szybszy i potężniejszy od poprzedniej maszyny. W tym celu zbieramy każdy napotkany złom, a pomaga nam w tym pewien natchniony dziwak.

W tym momencie trzeba zaznaczyć, że to produkcja daleka od ideału. Niektórych zrazić może powtarzalność rozgrywki i monotonia zadań. Fabuła i bohaterowie też nie zachwycają, scenarzyści niewiele wydobyli z Maxa i jego podróży przez sandboksowe Pustkowia.

Czym więc gra zachwyca? Klimatem żywcem wyjętym z rdzawych, pełnych wszechobecnego złomu filmów George’a Millera oraz odjechanymi projektami lokacji. Ogromną radochę sprawiają sekwencje walki i danie główne, czyli rozróby na czterech kółkach. To wtedy gra pokazuje prawdziwy pazur i wynagradza chwile nudy.

Jeśli jesteście w stanie wybaczyć niedociągnięcia i potrzebujecie tytułu przenoszącego klimat filmów o Maxie w skali 1 do 1, to jest to pozycja właśnie dla Was.

Hubert Sosnowski

Hubert Sosnowski

Do GRYOnline.pl dołączył w 2017 roku, jako autor tekstów o grach i filmach. Do 2023 roku szef działu filmowego i portalu Filmomaniak.pl. Pisania artykułów uczył się, pracując dla portalu Dzika Banda. Jego teksty publikowano na kawerna.pl, film.onet.pl, zwierciadlo.pl oraz w polskim Playboyu. Opublikował opowiadania w miesięczniku Science Fiction Fantasy i Horror oraz pierwszym tomie Antologii Wolsung. Żyje „kinem środka” i mięsistą rozrywką, ale nie pogardzi ani eksperymentami, ani Szybkimi i wściekłymi. W grach szuka przede wszystkim dobrej historii. Uwielbia Baldur's Gate 2, ale na widok Unreal Tournament, Dooma, czy dobrych wyścigów budzi się w nim dziecko. Rozmiłowany w szopach i thrash-metalu. Od 2012 roku gra i tworzy larpy, zarówno w ramach Białostockiego Klubu Larpowego Żywia, jak i komercyjne przedsięwzięcia w stylu Witcher School.

więcej

6 zwierząt, których potrzebujesz w świecie postapo i 3, które lepiej zjeść
6 zwierząt, których potrzebujesz w świecie postapo i 3, które lepiej zjeść

W świecie po apokalipsie człowiekowi będzie smutno samemu. Warto mieć ze sobą jakieś zwierzę – jeśli nie po to, żeby skorzystać z jego wsparcia w trudnej chwili albo mieć z kim pogadać, to chociaż przyda się jako posiłek.

Najlepsze mody do gier z serii S.T.A.L.K.E.R. – Zona wiecznie żywa
Najlepsze mody do gier z serii S.T.A.L.K.E.R. – Zona wiecznie żywa

S.T.A.L.K.E.R. to seria, która miała wielkie szczęście do moderów. Wśród najlepszych modyfikacji do kolejnych odsłon ukraińskiego cyklu znajdziecie gry większe od produkcji dużych studiów. Oto najciekawsze z nich.

Absurdy postapokalipsy w grach – pierwszą ofiarą zagłady jest... logika
Absurdy postapokalipsy w grach – pierwszą ofiarą zagłady jest... logika

Zdarzyła Wam się kiedyś sytuacja, w której nie mogliście wciągnąć się w grę w realiach postapo, bo nie byliście w stanie „kupić” świata po zagładzie? Nam też. Dlatego dziś analizujemy kuriozalne patenty, które stosują twórcy atomowych Pustkowi.