Wiedźmin. 20 remasterów, na które BARDZO czekamy

Wiedźmin

Pierwsze, czego oczekiwałbym od nowej wersji Wiedźmina, to zmiana modelu głównego bohatera.

Chociaż to dopiero trzecia odsłona sagi „rozbiła bank” i sprawiła, że CD Projekt RED stał się jedną z najważniejszych firm produkujących gry fabularne na świecie, poprzednie dwa Wiedźminy także były bardzo udanymi tytułami. Szczególnie dobrze gracze wspominają część pierwszą, która odznaczała się najbardziej słowiańskim klimatem z całej trylogii – wioska Odmęty czy podgrodzie Wyzimy miały niesamowitą atmosferę i zapadały w pamięć jak mało które lokacje w grach fabularnych.

Pierwszy Wiedźmin powstał na silniku z Neverwinter Nights, z którego „Redzi” wycisnęli, ile mogli, ale pewnych ograniczeń technicznych nie dało się obejść. W tym wypadku zwykłe odświeżenie byłoby niewystarczające, gra potrzebowałaby znacznych zmian. Ale gdyby tak wykorzystać silnik Dzikiego Gonu i przenieść na niego całą Wyzimę wraz z okolicami... Pomarzyć można, jednak warszawski zespół już raz się naciął przy tworzeniu nowej wersji pierwszego Wiedźmina (konsolowa edycja miała m.in. dostać kompletnie przebudowany system walki, a ostatecznie nie ukazała się wcale), stąd wątpliwe jest, że raz jeszcze wejdzie do tej samej wody.

Fallout 3 oraz Fallout: New Vegas

Fallout 3 wciąż wygląda całkiem nieźle...

Przejście takiej klasyki jak Fallout w trójwymiar nie mogło nie spotkać się z falą krytyki ze strony ortodoksyjnych graczy. I zgodnie z oczekiwaniami, głosów oburzenia nie zabrakło. Znakomita większość fanów była jednak raczej zadowolona z nowego kierunku serii i spędziła w postapokaliptycznym świecie dziesiątki, jeśli nie setki, godzin. Choć nie obyło się bez pewnych kompromisów oraz problemów technicznych, trójwymiarowe pustkowie zachowało swój wyjątkowy klimat. Jeszcze więcej tego klimatu miało wydane dwa lata później New Vegas, które do dziś uznawane jest za najlepszą odsłonę cyklu w 3D.

Zremasterowane wersje mogłyby przede wszystkim do końca dopracować warstwę techniczną i pozbyć się wszelkich błędów, których nie udało się całkowicie wyeliminować w okresie wsparcia dla tych tytułów. Póki co jednak posiadająca prawa do serii Bethesda nie wykazuje zainteresowania ewentualnymi reedycjami, szanse na odświeżenie pustkowia są więc niewielkie.

...ale społeczność moderska przez lata udowodniła, że może prezentować się o wiele okazalej.