Seria S.T.A.L.K.E.R.. 20 remasterów, na które BARDZO czekamy

Seria S.T.A.L.K.E.R.

Zona może już nie imponuje, ale nie wygląda też tragicznie.

Ewentualny remake Cienia Czarnobyla mógłby mieć wiele dobrego do zaoferowania – oryginalna wersja pod względem zawartości, która mimo planów i obietnic nie pojawiła się w finalnym wydaniu, nie ustępowała nawet No Man’s Sky. W przeciwieństwie do dzieła Seana Murraya i spółki, ukraińska produkcja mimo szeroko zakrojonej kastracji i tak się obroniła, zachwycając graczy, a jej kontynuacje – Czyste Niebo oraz Zew Prypeci –umocniły pozycję marki w sercach nabywców.

Te nietypowe FPS-y chętnie korzystały z dorobku innych gatunków, przede wszystkim serwując sporo elementów charakterystycznych dla gier fabularnych. Jednak najważniejszą cechą S.T.A.L.K.E.R.-ów był niecodzienny klimat radioaktywnych terenów Zony, z elektrownią atomową w Czarnobylu oraz opuszczonym miastem Prypeć na czele.

Pragnienie powrotu do tego uniwersum już wkrótce zaspokoi długo wyczekiwany i zrodzony w wielu bólach S.T.A.L.K.E.R. 2. Ale nikt by się nie obraził, gdybyśmy otrzymali możliwość ponownego odwiedzenia Zony i Czarnobyla również w remake’u pierwszej odsłony serii.

Deus Ex

W swoim czasie pierwsze Deus Ex imponowało grafiką, ale te dni dawno minęły.

Magnum opus Warrena Spectora nawet dziś potrafi imponować swobodą, jaką oferuje w kwestii wyboru metody rozwiązywania stawianych przed graczem zadań, a w chwili debiutu było pod tym względem prawdziwym kamieniem milowym dla elektronicznej rozrywki, dodatkowo serwując niezwykle dojrzałą i zapadającą w pamięć fabułę. Chociaż za sprawą Buntu ludzkości seria z powodzeniem powróciła na salony, to właśnie „jedynka” dla wielu graczy pozostaje tym najlepszym Deus Ex, a JC Denton postacią bliższą sercom od Adama Jensena.

Niestety, przez niezadowalające wyniki sprzedażowe Rozłamu ludzkości, najnowszej odsłony cyklu, Square Enix postanowiło anulować kontynuację historii Jensena oraz zrezygnować z długofalowych planów związanych z tą serią. Oficjalnie znajduje się ona w stanie hibernacji, co sprawia, że szanse na ewentualne odświeżenie jej pierwszej odsłony są nikłe.

Mankind Divided mogłoby posłużyć za bazę do stworzenia remake’u... gdyby swoimi rozczarowującymi wynikami sprzedażowymi nie pogrzebało całej serii.