Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 31 maja 2024, 14:28

autor: Michał Pajda

Najlepsze horrory na PC - 23 straszne gry, od których włos jeży się na głowie

Aż strach się bać - wybraliśmy 23 najlepsze growe horrory, w jakie możecie zagrać na swoich blaszakach. Na PC jest to bowiem jeden z ulubionych gatunków graczy, który z roku na rok zdobywa coraz więcej fanów.

Spis treści

Strach towarzyszy ludzkości od początku naszego istnienia – dziś, gdy codzienność nie jest już tak przerażająca, jego deficyt zaczęliśmy uzupełniać horrorami. Najpierw były opowieści grozy, potem filmy z dreszczykiem, a obecnie szczytem możliwości są horrory interaktywne, w akcji których uczestniczymy na ekranie komputera. Dla tych, którzy lubią się bać, wybraliśmy 23 straszne gry dostępnych na pecetach.

Czy to wszystkie warte zainteresowania cyfrowe horrory? Z pewnością nie. Jeżeli uważacie, że coś pominęliśmy, napiszcie o tym w komentarzach.

AKTUALIZACJA 2024

Zestawienie zostało uzupełnione o Phasmophobia, Signalis i Amnesia: The Bunker. Dodaniem nowych pozycji zajął się Mateusz "rassi" Ługowik.

Outlast

„Najstraszniejszy survival horror ostatnich lat” – to tylko jeden z przykładów recenzenckich zachwytów, które dekadę temu dominowały w branżowych mediach. Pierwszy Outlast – deweloperski debiut studia Red Barrels, założonego przez dawnych pracowników Ubisoftu i Electronic Arts – do dziś niejednemu kozakowi potrafi zjeżyć włos na głowie. Akcja gry toczy się – i tu horrorowa klisza – w szpitalu psychiatrycznym opuszczonym nie tylko przez Boga, ale i przez personel medyczny. Budynek – na nieszczęście głównego bohatera – został całkowicie opanowany przez wariatów z okultystycznymi ciągotami, którzy bardzo chcą nas zabić.

Idziesz sobie spokojnie, z włączoną kamerą na podczerwień, a tu jakiś nabity na pal świr chce Cię złapać. Chore! - Najlepsze horrory na PC - 23 straszne gry, od których włos jeży się na głowie - dokument - 2024-05-31
Idziesz sobie spokojnie, z włączoną kamerą na podczerwień, a tu jakiś nabity na pal świr chce Cię złapać. Chore!

Pierwsza część Outlasta miała wszystko, czego oczekuje się od dobrego horroru – w szczególności jednak wyśmienicie żonglowała elementami grozy, tak by żadnym z nich nie zamęczyć gracza. Chodzi m.in. o sensownie zaprojektowane jump scare’y rozmieszczone w odpowiedniej od siebie odległości. W Outlaście pojawiały się również elementy typowe dla horroru widzianego z perspektywy pierwszej osoby: ucieczki na oślep nieznanymi korytarzami czy skradanie się i unikanie pokręconych przeciwników.

W grze wcielamy się w dziennikarza śledczego, który uzbrojony jedynie w kamerę próbuje zbadać opuszczoną placówkę. Urządzenie to odgrywa tu kluczową rolę. W Mount Massive Asylum panuje bowiem nieprzenikniony mrok, w którym naprawdę ciężko byłoby nawigować, gdyby nie podczerwień w kamerze. Żeby jednak było trudniej i straszniej, ten tryb pracy urządzenia szybko zużywa baterie. Możecie sobie wyobrazić te nerwy, gdy na resztkach energii szukamy kolejnego akumulatora, a gdzieś z boku dobiegają odgłosy kroków...

TO NIE KONIEC KOSZMARU

Pierwszy Outlast według danych z 2016 roku znalazł ponad 4 miliony nabywców. To wystarczyło, żeby sfinansować powstanie sequela. Outlast 2 zadebiutował w kwietniu 2017 roku i opowiadał zupełnie nową historię, niezwiązaną z tą z „jedynki”. Gra została ciepło przyjęta przez fanów, ale jednocześnie wielu z nich wciąż uważa oryginał za najlepszą część serii. W marcu 2024 roku wczesny dostęp opuściła trzecia część zatytułowana wcale nie Outlast 3, a The Outlast Trials. Największą zmianą jest wprowadzenie trybu kooperacji dla maksymalnie 4 graczy.

  1. Więcej o grze Outlast

Alien: Isolation

Gier w filmowym uniwersum Obcego widzieliśmy wiele. Wśród nich były zarówno pozycje wybitne, jak Aliens versus Predator studia Rebellion, jak i produkcje bardzo wątpliwej jakości. Tak, mowa o Aliens: Colonial Marines Gearboxu. Po tym bardzo bolesnym zawodzie fani dostali na szczęście Obcego: Izolację, który okazał się straszny w dobrym znaczeniu tego słowa.

W takiej grze nie mogło zabraknąć wykrywacza ruchu, który potrafi podnieść ciśnienie bardziej niż sam obcy. - Najlepsze horrory na PC - 23 straszne gry, od których włos jeży się na głowie - dokument - 2024-05-31
W takiej grze nie mogło zabraknąć wykrywacza ruchu, który potrafi podnieść ciśnienie bardziej niż sam obcy.

Akcja Izolacji toczy się już po zaginięciu Nostromo i Ellen Ripley. Gracz wciela się w córkę filmowej bohaterki – Amandę. Młoda kobieta, poszukując matki, dowiaduje się o istnieniu odległej stacji kosmicznej Sevastopol, na którą trafiły czarne skrzynki Nostromo. Zanim jednak je znajdziemy, musimy zmierzyć się z tym samym koszmarem, któremu stawiała czoła Ellen.

Gra wyszła świetnie – i chociaż wielu recenzentów wypomina jej zbyt rzadkie spotkania z tytułowym obcym, dominują pochwały pod adresem kapitalnej oprawy audiowizualnej oraz wiernie oddanego klimatu pierwszych części filmowej sagi. Warto wspomnieć, że sam obcy został wyposażony w rozbudowaną sztuczną inteligencję, dzięki której jego zachowanie nie jest łatwe do przewidzenia.

WAKA WAK OBCY

Wiele lat wcześniej, zanim powstała Izolacja, w 1982 roku Fox Video Games stworzyło grę Alien na Atari 2600. Produkcja była klonem Pac-Mana i gracz musiał w niej, unikając obcych, zbierać jaja w niewielkim labiryncie. Warto dodać, że ksenomorf wcale nie przypominał tu filmowego oryginału i występował w kilku kolorach: żółtym, różowym i niebieskim. Co za czasy...

  1. Więcej o grze Alien: Isolation
TWOIM ZDANIEM

Co jest najważniejsze w dobrym horrorze?

Oprawa graficzna
1,7%
Atmosfera (muzyka, klimat miejscówki, poczucie zagrożenia)
83,1%
Fabuła
9,7%
Straszne jump scare'y
4%
Elementy gameplayowe (np. strzelanie czy rozwój postaci)
1,5%
Zobacz inne ankiety
Najlepsze gry z wampirami
Najlepsze gry z wampirami

Wampiry pojawiają się w grach nie tak często jak zombie czy inne straszydła, ale nie oznacza to, że nie ma w czym przebierać - zwłaszcza że krwiopijcom często towarzyszy niesamowity klimat. Przygotowaliśmy dla Was listę najlepszych gier z wampirami.

„To obrzydliwe! Nie mogę przestać oglądać!” Jak chorobliwa ciekawość ciągnie nas do mocnych treści?
„To obrzydliwe! Nie mogę przestać oglądać!” Jak chorobliwa ciekawość ciągnie nas do mocnych treści?

Boże, czego tu nie ma. Toksyczna relacja, morderstwa, kult, kanibalizm, wątek kazirodczy. Ale czy obawy wobec kontrowersyjnego The Coffin of Andy and Leyley są uzasadnione? Czy to, że gra się w to tak dobrze, wynika z naszej chorobliwej ciekawości?

Dlaczego w grach lubimy doświadczać sytuacji, których nie chcielibyśmy w realnym życiu?
Dlaczego w grach lubimy doświadczać sytuacji, których nie chcielibyśmy w realnym życiu?

Strach, smutek, złość, gry często budzą w nas emocje, których nie lubimy… a potem jesteśmy tymi grami zachwyceni. Dlaczego tak się dzieje?