9. Resident Evil VII: Biohazard. Najlepsze gry 2017 roku – wybór redakcji
Spis treści
9. Resident Evil VII: Biohazard
- Producent: Capcom
- Data premiery: 24 stycznia
- Platformy: PC, PlayStation 4, Xbox One
- Gatunek: survival horror
- Nasza ocena: 9/10
Gdyby ktoś pokazał mi piątą i szóstą odsłonę serii Resident Evil, a następnie wyciągnąłby Biohazard i próbował mnie przekonać, że to części tego samego cyklu, uznałbym go za kiepskiego żartownisia. Deweloperzy wywrócili formułę znaną z poprzedniczek do góry nogami: widok z perspektywy pierwszoosobowej, mniejsze natężenie akcji i przede wszystkim bardziej kameralna, choć równie przerażająca historia to pierwsze duże zmiany, jakie rzucają się w oczy. Na szczęście to ryzyko się opłaciło, bo Resident Evil VII to powrót kultowej serii horrorów do najwyższej formy. Kluczenie po ponurym domostwie rodziny Bakerów i paniczne krycie się przed jej praktycznie nieśmiertelnymi i kompletnie oszalałymi członkami to doświadczenie nieprzyjemne, przerażające i obrzydliwe. Czyli dokładnie takie, jakiego byśmy sobie zażyczyli.
Capcom postawił na powrót do korzeni gatunku. Sterujemy cywilem, pozbawionym militarnej przeszłości, który po prostu chce odzyskać żonę. Przez zdecydowaną większość gry amunicji jest niewiele, zatem starć trzeba unikać lub wykorzystać każdy nabój w stu procentach. Przy przemierzaniu mrocznych korytarzy nieustannie towarzyszy nam więc poczucie śmiertelnego zagrożenia, a otaczający gracza brud i zgnilizna potrafią wedrzeć się pod skórę. Resident Evil VII: Biohazard to pozycja odrażająca, sugestywna oraz klimatyczna do bólu – i mamy nadzieję, że ten eksperyment z odmienioną formułą wyznaczy dalszy kierunek w rozwoju serii.