Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 17 kwietnia 2021, 10:45

autor: Karol Laska

The Sims 4. Gry, w które graliśmy przynajmniej 100 godzin

Spis treści

The Sims 4

INFORMACJE

  1. Gatunek: symulator życia
  2. Platformy: PC, PS4, XOne
  3. Średnia czasu spędzonego w grze przez jednego gracza (dane z HowLongToBeat.com): 61 godzin

Może nie powinnam się przyznawać, ale tak, do tej gry wracam najczęściej. To po prostu świetny odmóżdżacz. Stres, ciężki dzień? Czas stworzyć rodzinkę, zbudować dom bez kredytu, spotkać się z przyjaciółmi albo zorganizować imprezę (przecież simy nie mają żadnej pandemii), a później rozwijać pasje. Nic tak nie pomaga mi się zrelaksować jak zabawa w życie. Zawsze jest to samo – wychodzi nowy dodatek, gram całymi dniami przez tydzień, po czym zapominam o istnieniu Simsów na jakiś czas. Ale one cały czas czekają na dysku. Nie śmiem odinstalować.

Ikazuchi

Zero jakichkolwiek zasad (jeśli znasz kody), a tak wiele możliwości. Seria The Sims jest bezczelnym pochłaniaczem czasu właśnie dlatego, że pozwala zabawić się w Boga, kata i Wielkiego Brata w tym samym czasie. Ikazuchi opowiada o tych bardziej zwyczajnych czynnościach, jak zakładanie rodziny czy po prostu rozwój osobisty kontrolowanych przez nas awatarów, ale przecież dobrze wiecie, że ten symulator życia owe życie, choć fikcyjne, pozwala też zrujnować.

I to nie tak, że jakoś gorąco do tego zachęcamy, bo każdy gra, jak lubi – to raczej oczywiste. Jeżeli jednak dana produkcja umożliwia niczym nieskrępowaną zabawę, to po pierwsze, przyciągnie szersze grono odbiorców, a po drugie, przyciągnie tychże konsumentów na dłużej, gdyż ci tak łatwo się nie znudzą, mogąc robić tak wiele. Nie zaskakuje więc ponad 100 godzin naszej redaktorki, 61 godzin średniej i tysiące godzin anonimowych internetowych „hardkorów”, bo Simsy to życie. Dosłownie i w przenośni.

  1. Więcej o grze The Sims 4

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Ile czasu w tygodniu kradną Ci gry?

Prawie nic, gram sporadycznie (maksimum 4 godziny na tydzień).
15,6%
Tak z godzinkę dziennie (5 do 10 godzin tygodniowo).
25%
Gry to moja główna forma spędzania wolnego czasu (11 do 20 godzin).
32%
Nie ukrywam, jestem pasjonatem (21-35 godzin).
15,6%
Rozstaję się z grami tylko na posiłki, sen i to trzecie (36 godzin i więcej).
11,8%
Zobacz inne ankiety
Darmowe gry mobilne, w które możesz grać setki godzin
Darmowe gry mobilne, w które możesz grać setki godzin

Darmowe, idealne do pociąg, autobusu, na „tron”, nie wymagają dużej ilości uwagi, a same oferują zabawę na wiele godzin. Czego chcieć więcej? Przedstawiamy dwadzieścia gier mobilnych, z których każda oferuje potencjalnie setki godzin zabawy.

Najlepsze odsłony serii GTA - wybór redakcji GRYOnline.pl
Najlepsze odsłony serii GTA - wybór redakcji GRYOnline.pl

Oczekiwanie na zapowiedź GTA6 ma nam chyba umilić odświeżona wersja klasycznej „trylogii HD”. My też postanowiliśmy powspominać i wybraliśmy nasze ulubione części GTA. Czy ostatnie trzy pozycje są jakimś zaskoczeniem?

W co gramy w GRYOnline.pl?
W co gramy w GRYOnline.pl?

Od początku roku prowadzimy dość drobiazgowe statystyki tego, w co grają pracownicy naszej firmy, a że często jesteśmy też o to pytani, to pokrótce opowiemy Wam, jak to wygląda po czterech miesiącach.