Ah shit, here we go again, powiedział Gordon Freeman w świecie Warcrafta - 10 najlepszych gier 2004 roku
Co krok to gra legenda! Ponad dwie dekady temu otrzymaliśmy mnóstwo znakomitych produkcji i znaczną obniżkę kosztów internetu. Oto nasza lista najlepszych gier 2004 roku!
Spis treści
Rok 2004. Wyjątkowy rok pod względem demograficznym w Polsce, bo to właśnie wtedy wystąpiło zjawisko „dzieci Neostrady”. A wszystko to dzięki polityce głównego operatora telefonii stacjonarnej i dostawcy internetu, który 1 czerwca, w Dzień Dziecka, obniżył cenę stałego dostępu do sieci do 59 zł miesięcznie. Była to na tyle niska kwota, że nie zaczęto (jeszcze) masowo narzekać na równoczesne spowolnienie prędkości do 128 kb/s oraz wprowadzenie limitu ściąganych danych do 5 GB. Przyrost nowych klientów okazał się lawinowy!
W kinach rządziły takie hity jak Shrek 2, Troja, Iniemamocni, Harry Potter i więzień Azkabanu oraz Powrót króla, który tradycyjnie musiał nieco poczekać na polską premierę. A w świecie gier... oj, działo się! W tym roku wyszło PlayStation 2 Slim, PSP, Nintendo DS, no i gry! I to jakie gry!!! Zapraszamy na przegląd hitów kolejnego wyjątkowo mocnego roku – 2004!
Dotychczasowe teksty z tej serii:
- Poza dobrem i złem Max Payne upada pod piaskami czasu – 10 najlepszych gier 2003 roku
- Szturm aliantów i Sama Fishera na mafię w Morrowindzie – 10 najlepszych gier 2002 roku
- Dante i Claude płaczą na gotyckim, cichym wzgórzu – 10 najlepszych gier 2001 roku
- Simowe życie Alicji we Wrotach Baldura – 12 najlepszych gier 2000 roku
A poniżej znajdziecie szczegółowe podsumowania najważniejszych premier lat 90.:
- Amiga rulez!, a książę Persji jeździ tylko Lotusem – 10 najlepszych gier przełomu 1989 i 1990 roku
- Cywilizacja lemingów powstała w innym świecie – 10 najlepszych gier 1991 roku
- B.J. Blazkowicz i Indiana Jones sami w ciemnościach na Arrakis – 10 najlepszych gier 1992 roku
- Doomni trzydziestolatkowie – 10 najlepszych gier 1993 roku
- UFO na Arenie zalicza Szok w Systemie – 10 najlepszych gier 1994 roku
- 10 najlepszych gier 1995 roku: Wipeout zasuwa, a Dark Forces pokonuje Dooma mocą Gwiezdnych Wojen
- Lara i Duke wstrząśnięci, nie zmieszani – 10 najlepszych gier 1996 roku
- Narodziny legend – 10 najlepszych gier 1997 roku
- Otwarcie Wrót Baldura i Valve na tronie – 10 najlepszych gier 1998 roku
- Heroes 3 i sieciowe fragowanie – 10 najlepszych gier 1999 roku
Honorowe wzmianki
Długą listę pozostałych gier oraz nasze wspomnienia znajdziecie na końcu artykułu. Zachęcamy do wymieniania w komentarzach tych gier, które pominęliśmy, oraz dorzucania własnych wrażeń z tego znakomitego okresu.
Half-Life 2 – „wgniata głowę gracza w marmurową posadzkę”
Data premiery: 16 listopada
Producent: Valve
Gatunek: strzelanka FPP
Platformy: PC Windows, Xbox, Xbox 360 i inne
Half-Life 2 to najlepszy first person shooter, w jaki możemy obecnie zagrać. To produkt zrealizowany z olbrzymim rozmachem, za gruby hajs i to widać na każdym kroku. Fenomenalna oprawa audiowizualna i przywiązanie do szczegółów powalają na kolana, a rewelacyjny silnik fizyczny wgniata głowę gracza w marmurową posadzkę. Jednak HL2 nie dorównuje poprzedniczce atmosferą bycia »pół żywym«, algorytmami AI i napięciem, które często zwyczajnie siada. Niemniej to wciąż strasznie fajna gra.
Recenzja gry Half-Life 2, „Click!” nr 01/2005, ocena: 6-/6
Pierwsza część Half-Life’a była świetna, ale to „dwójka” przypieczętowała legendarną pozycję tej marki. Ponownie wcielaliśmy się w Gordona Freemana – naukowca, który po incydencie w Black Mesa i inwazji obcych powraca, by dołączyć do ruchu oporu walczącego z rządzącymi Ziemią kosmitami z Kombinatu. Do wciągającej fabuły sequel dodawał sterowanie pojazdami i bardzo zaawansowaną, realistyczną – nawet jak na dzisiejsze standardy – fizykę zachowania różnych przedmiotów. Niestety, zakończenie gry nie wyjaśniało wielu wątków, a po skasowaniu projektu trzeciej części, hasło „Half-Life 3” stało się jednym z popularniejszych memów w świecie gier.
Kontrowersje były obecne również podczas powstawania Half-Life’a 2. Najpierw Valve na targach E3 2003 zbyt optymistycznie zapowiedziało premierę gry już na wrzesień tego samego roku. Opóźnienie wywołało ogromny gniew zniecierpliwionych fanów. W październiku wykradziono i wrzucono do sieci kod źródłowy nieukończonego projektu, co negatywnie wpłynęło na morale całej ekipy. Na szczęście premiera wynagrodziła wszystko. Half-Life 2 zdobył 39 tytułów gry roku, średnia ocen przebijała sufit, a gracze i krytycy jednogłośnie uznali go za jedną z najlepszych i najbardziej wpływowych produkcji wszech czasów. Być może właśnie to jest powodem, że HL3 nigdy nie powstał – bo nie sprostałby oczekiwaniom bycia lepszym od tak doskonałej i dobrze wspominanej „dwójki”?

Wspomina Filip „fsm” Grabski
Moja kopia Half-Life’a 2 mieści się na czterech CD. Pudełko dostałem na gwiazdkę 2004 i wyraźnie pamiętam dwie rzeczy: niesamowitą ekscytację podczas pierwszego uruchamiania (oraz lęk, czy „pójdzie”), a także to, że mój tata był zawiedziony kanciastością szyn, po których jechały pociągi, bo przecież opowiadałem mu, że HL2 to będzie rewolucja w świecie gier, a tu takie kanciaste szyny? No bez jaj. Mój entuzjazm nie opadł ani na moment, a cuda, jakie z fizyką wyprawiała pierwsza wersja silnika Source, robią wrażenie do dziś. HL2 to – z wielu różnych powodów – bez wątpienia jedna z najlepszych gier w historii elektronicznej rozrywki. Koniec. Nie ma dyskusji.