Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 17 kwietnia 2021, 10:45

autor: Karol Laska

Forza Horizon 4. Gry, w które graliśmy przynajmniej 100 godzin

Spis treści

Forza Horizon 4

INFORMACJE

  1. Gatunek: gra wyścigowa
  2. Platformy: PC, XOne, XSX/S
  3. Średnia czasu spędzonego w grze przez jednego gracza (dane z HowLongToBeat.com): 32 godziny

Niekończąca się motoryzacyjna przygoda – oto czym jest Forza Horizon 4. Spędziłem na drogach Anglii 300 godzin i czuję, że przede mną jeszcze drugie tyle. Nawet Test Drive Unlimited nie wycisnął ze mnie ongiś tyle życia, mimo że za jego czasów byłem młodszy, piękniejszy i bardziej beztroski. No cóż, TDU nie był faszerowany miesiąc w miesiąc aktualizacjami z nową zawartością. Zawartością – czyli przede wszystkim kolejnymi samochodami. Jest ich już przeszło 700 i muszę złapać je wszystkie (za kierownicę)!

Draug

To, że mamy w redakcji paru sympatyków serii Forza Horizon (a Draug jest jednym z nich), wiadomo nie od dziś, ale nie jest to jakiś wyjątek od reguły, gdyż wszelakie gry samochodowe tworzą osobną, nieźle zagospodarowaną niszę, w której wyżej wspomniana marka odnajduje się wręcz doskonale. Umówmy się jednak, że wcale nie jest łatwo stworzyć produkcję tego typu, wciągającą na wiele godzin rozłożonych na przestrzeni nie tylko miesięcy, ale i lat. Czwarta odsłona Forzy zdecydowanie do takiego elitarnego grona należy.

Podobne sukcesy nie przychodzą jednak ot tak i nawet dobrze zaprojektowana gra wyścigowa nie przyciągnie uwagi na dłużej, jeżeli twórcy zapomną o niej parę tygodni po premierze. Stąd też taka wysoka pozycja Forzy Horizon 4 na rynku – ów tytuł jest nieustannie rozwijany, co – jak sam Draug przyznaje – miało spory wpływ na to, że spędził on za kółkiem już 10 razy więcej czasu niż przeciętny cyfrowy kierowca. Niezły wynik, ot co.

  1. Więcej o grze Forza Horizon 4

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Ile czasu w tygodniu kradną Ci gry?

Prawie nic, gram sporadycznie (maksimum 4 godziny na tydzień).
15,6%
Tak z godzinkę dziennie (5 do 10 godzin tygodniowo).
25%
Gry to moja główna forma spędzania wolnego czasu (11 do 20 godzin).
32%
Nie ukrywam, jestem pasjonatem (21-35 godzin).
15,6%
Rozstaję się z grami tylko na posiłki, sen i to trzecie (36 godzin i więcej).
11,8%
Zobacz inne ankiety
Darmowe gry mobilne, w które możesz grać setki godzin
Darmowe gry mobilne, w które możesz grać setki godzin

Darmowe, idealne do pociąg, autobusu, na „tron”, nie wymagają dużej ilości uwagi, a same oferują zabawę na wiele godzin. Czego chcieć więcej? Przedstawiamy dwadzieścia gier mobilnych, z których każda oferuje potencjalnie setki godzin zabawy.

Najlepsze odsłony serii GTA - wybór redakcji GRYOnline.pl
Najlepsze odsłony serii GTA - wybór redakcji GRYOnline.pl

Oczekiwanie na zapowiedź GTA6 ma nam chyba umilić odświeżona wersja klasycznej „trylogii HD”. My też postanowiliśmy powspominać i wybraliśmy nasze ulubione części GTA. Czy ostatnie trzy pozycje są jakimś zaskoczeniem?

W co gramy w GRYOnline.pl?
W co gramy w GRYOnline.pl?

Od początku roku prowadzimy dość drobiazgowe statystyki tego, w co grają pracownicy naszej firmy, a że często jesteśmy też o to pytani, to pokrótce opowiemy Wam, jak to wygląda po czterech miesiącach.