Killstreak – rzeź niewiniątek. Mechaniki z gier, których nienawidzimy 😡
Spis treści
Killstreak – rzeź niewiniątek
Po premierze Call of Duty: Warzone powróciłem do multiplayera tej skądinąd dobrze przyjętej odsłony znanego cyklu. Wraz z owym powrotem powróciły też stany depresyjne i myśli samobójcze, bo wystarczyło kilka rozegranych meczów, by przypomnieć mi, jakim warzywem jestem w shooterach online.
Słyszę tylko na jedno ucho, dlatego też granie ze słuchawkami wcale mi nie pomaga. O ile potrafię zrozumieć ideę dźwięku przestrzennego, o tyle nie umiem go doświadczyć. Nie powiem Wam, skąd dochodzi odgłos kroków, i przeważnie odwracam się w złą stronę. Dźwięk od zawsze kojarzy mi się więc z chaosem i... strachem.
Zostało jeszcze 60% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie