Phantom Doctrine – polski XCOM z twistem. 11 polskich gier, których nie możemy się doczekać
Spis treści
Phantom Doctrine – polski XCOM z twistem
Producent: CreativeForge Games
Data premiery: nieznana
Dlaczego czekamy:
- bo tytuł wygląda na prawdziwą gratkę dla graczy lubiących duże wyzwania;
- bo miks różnorodnych gatunków podany w szpiegowskich klimatach jest co najmniej intrygujący;
- bo liczba powiązanych ze sobą elementów rozgrywki i różnorodnych opcji działania przyprawia o zawrót głowy.
Najnowsze dzieło studia CreativeForge Games, autorów Ancient Space i Hard West, jest jednym z najmniej znanych projektów na tej liście. Nic dziwnego – nie dość, że warszawiacy zapowiedzieli Phantom Doctrine dopiero podczas tegorocznego gamescomu, to jeszcze najwidoczniej celowo czynią swoją nadchodzącą produkcję jak najbardziej niszową. To bynajmniej nie przytyk, choć rzeczywiście trudno sobie wyobrazić, by tytuł ten miał zarobić krocie. To skomplikowana, bardzo złożona mieszanka turowej strategii, skradanki i zarządzania bazą, od której odbije się każdy, kto w interaktywnej rozrywce ceni przede wszystkim intuicyjność i przystępność. Ale dla osób szukających wyzwania, wytężania umysłu i ostatecznie ogromnej satysfakcji Phantom Doctrine może okazać się strzałem w dziesiątkę.
Nowa propozycja CreativeForge Games cofnie nas do czasów zimnej wojny i obsadzi w roli dowódcy tajnej organizacji, mającej za zadanie wykryć i zwalczyć spisek zagrażający całemu światu. Gra zostanie podzielona na dwie powiązane ze sobą części. Jedna to złożona strategia turowa, kładąca nacisk na wykorzystywanie specjalnych zdolności agentów i szczególnie premiująca działanie po cichu, dezaktywowanie alarmów oraz pozostawanie w ukryciu – coś na wzór Invisible Inc. bez całej komiksowej otoczki. W Phantom Doctrine równie ważne będzie jednak także zarządzanie naszą siedzibą. To tam podejmiemy decyzje dotyczące kolejnych celów, odszyfrujemy tajne dokumenty, rozwiniemy zdolności naszych podwładnych, roześlemy wtyki... Może i oprawa nie zachwyca, a skomplikowana mechanika zapewne odrzuci większość graczy, ale dla samej sugestywnej atmosfery intrygi warto zwrócić uwagę na ten tytuł.
W Polsce nie brakuje zarówno małych, kilkuosobowych zespołów, jak i kolosów pokroju studiów CD Projekt RED czy Techland. CreativeForge Games plasuje się w tym towarzystwie gdzieś pośrodku – w założonej w 2011 roku firmie pracuje obecnie kilkadziesiąt osób. Jej dwie dotychczasowe produkcje, Ancient Space i Hard West, to gry poprawne, ale na pewno nie wybitne. Jednak szczególnie ta druga pokazała, że warszawscy deweloperzy nie boją się eksperymentować, łącząc z różnym skutkiem rozmaite mechaniki i klimaty. Dobitnie widać to także w pierwszych materiałach z Phantom Doctrine – może tym razem uda się stworzyć prawdziwy hit.