Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 11 listopada 2017, 11:30

Agony – polska wizja piekła. 11 polskich gier, których nie możemy się doczekać

Spis treści

Agony – polska wizja piekła

Potępieńcy, demony, potwory, wszechobecny ogień i wrzaski grzeszników – przechadzka po piekle przedstawionym w Agony to naprawdę przerażające przeżycie. - 2017-11-11
Potępieńcy, demony, potwory, wszechobecny ogień i wrzaski grzeszników – przechadzka po piekle przedstawionym w Agony to naprawdę przerażające przeżycie.

Producent: MadMind Studio

Data premiery: 30 marca 2018

Dlaczego czekamy:

  1. bo już same filmy z fragmentami rozgrywki przyprawiają o ciarki na plecach;
  2. bo jest tu potencjał na najstraszniejszą wizję piekła w grach wideo;
  3. bo osadzone w piekielnych czeluściach połączenie skradanki z grą eksploracyjną to praktycznie gwarancja intensywnych emocji.

Wyobrażeń piekła w naszej kulturze było już tyle, że samo wspomnienie o morzach wrzącej siarki, krzykach potępionych i rogatych diabłach z widłami powinniśmy kwitować szerokim ziewnięciem. Agony niby nie prezentuje rewolucyjnej wizji szatańskiego dominium, serwując elementy bardzo dobrze znane. A mimo to samo patrzenie na rozgrywkę w tej grze sprawia, że chciałoby się pobiec do najbliższego kościoła i nie wychodzić stamtąd aż do dnia Sądu Ostatecznego. Wykreowany przez studio MadMind sugestywny świat po prostu wywraca wnętrzności i autentycznie przeraża. Wyrastające z ziemi postacie potępionych, splątane pnącza, w których kryć może się każde monstrum, przemykające w cieniu demony i sukkuby, noworodki na krzyżach – to nieodłączne widoki w tej produkcji. A co najgorsze, piekło w Agony wydaje się być autentycznie nieskończone. Wystarczy spojrzeć na sięgające po horyzont pola pełne dusz grzeszników, by w jednej chwili uleciała z nas cała nadzieja.

Ale choć piekielne czeluście w produkcji studia MadMind robią wrażenie niewyobrażalnie przepastnych, sama gra ma być z założenia kompletnie liniowa. Agony łączy eksplorację, skradanie się, trochę prostej walki oraz rozwiązywanie łamigłówek, jednak o większej swobodzie poczynań gracza raczej nie ma tu mowy. Zamiast tego twórcy wolą postawić na intensywność doznań, jakie zapewnia obcowanie z tym odpychającym, przerażająco żywym światem. Czy to wystarczy, by odnieść sukces? Wszystko wskazuje na to, że owszem. Tym projektem warto się zainteresować, choćby tylko po to, by zobaczyć piekło rodem z najgorszych koszmarów – obrzydliwe, krwawe, niebezpieczne i mrożące krew w żyłach jednocześnie. A na jego końcu na pewno nie czeka zbawienie.

Dla założonego w 2016 roku studia MadMind Agony będzie wprawdzie debiutanckim projektem, ale nie dajcie się zwieść – ten niewielki, liczący zaledwie kilka osób zespół ma dostatecznie duże doświadczenie, by obdarować nim tabuny nowicjuszy. Zatrudnieni w bydgoskiej firmie deweloperzy wchodzili w skład m.in. takich ekip jak CD Projekt RED, Ubisoft, CI Games czy Vivid Games, a ich najnowsze dzieło zyskało aprobatę samych graczy. W listopadzie Agony pojawiło się bowiem na Kickstarterze i w miesiąc zgromadziło ponad 180 dolarów kanadyjskich – niemal trzy razy więcej, niż wynosił minimalny cel zbiórki.

  1. Graliśmy w polskie Agony – najlepsza wizja piekła w grach wideo?
  2. Agony w encyklopedii gier

Jakub Mirowski

Jakub Mirowski

Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Czy chętniej kupujesz grę, jeśli to polska gra?

Tak, lubię wspierać naszych
44,6%
Nie, to nie ma dla mnie znaczenia
55,4%
Zobacz inne ankiety
Jak straszą Polacy? Ciekawe polskie horrory, które wyszły lub dopiero nadchodzą
Jak straszą Polacy? Ciekawe polskie horrory, które wyszły lub dopiero nadchodzą

Polskie gry to często produkty z najwyższej półki. Dzisiaj sięgnęliśmy po horroru z nad Wisły, wśród których znajdziecie parę perełek do ogarnia lub gorącego wyczekiwania (bo na dwie jeszcze czekamy).

Polskie wojsko w grach wideo – od husarii po GROM
Polskie wojsko w grach wideo – od husarii po GROM

15 sierpnia obchodzimy Święto Wojska Polskiego. Z tej okazji przekopaliśmy się przez masę gier wideo i wybraliśmy te, w których pojawiają się polskie oddziały.