Ultima VIII: Pagan – „jest grą wspaniałą”. 10 najlepszych gier 1994 - tu zaczął się WarCraft
Spis treści
Ultima VIII: Pagan – „jest grą wspaniałą”
Data premiery: 23 marca
Producent: Origin Systems
Gatunek: RPG
Platforma: PC
Długiego hymnu na część tej doskonałej gry nie będzie – w sytuacji, gdy fakty mówią same za siebie, i tak się jej nie przyćmi. Zarówno grafika, jak i ścieżka dźwiękowa są pierwszej próby. Lecz za największy sukces studia Origin trzeba uznać hipersugestywny obraz krainy Pagan; grający po prostu fizycznie to przeżywa! [...] Ultima 8 jest grą wspaniałą, z pewnością godną szerszego polecenia. [...] Grając prawie miesiąc, można się dopatrzyć kilku minimalnych niedociągnięć, bardziej chochlików niż błędów. Poza tym Ultima bezlitośnie dowodzi prawie każdemu, że jego komputer nie jest doskonały. Ale na szczęście o tym, że program pracuje wolno, zapomina się po godzinie gry.
Recenzja gry Ultima VIII: Pagan, „Secret Service” nr 16, ocena 100/100/100 (grafika/dźwięk/miodność)
Ultima VIII: Pagan to jedyna gra w tym zestawieniu, która w recenzji „Secret Service’u” w roku premiery dostała w każdej kategorii maksymalną notę! I to przy zaznaczeniu, że gra jest ogromna, ma zaledwie parę drobnych gliczy i nie działa płynnie na żadnym sprzęcie! Być może recenzent dał się porwać sile marki słynnej serii RPG stworzonej przez Richarda Garriotta oraz epickiemu rozmachowi nowej historii, bo na Zachodzie przyjęto tę odsłonę cyklu gorzej niż poprzednią część z numerem siedem i dostrzeżono znacznie więcej wad.
Sam Garriott wspominał potem, że pozostawił proces tworzenia gry innym i za mało nad nią czuwał. Potwierdził, że ukazała się o jakieś trzy miesiące za szybko. Miała sporo błędów utrudniających ukończenie sekwencji platformowych, zredukowano też ilość interakcji oraz wszystkiego, co jest kwintesencją systemów RPG – a to wpłynęło na niższe oceny. Rozgrywce pomógł wydany później patch, ale nie zmienił w niczym mieszanego odbioru. Jedni dawali oceny około 10/10, inni umieszczali Ultimę VII wśród najgorszych tytułów w historii, stosując nawet takie porównania jak „kiedyś wspaniałe RPG zredukowane do poziomu rozgrywki w Super Mario”.