Akt III Misja 3 - Nadmorska twierdza | Chaos | Warhammer Mark of Chaos poradnik Warhammer: Mark of Chaos
Ostatnia aktualizacja: 3 października 2019
Chaos Akt III, Misja 3 - Nadmorska twierdza
Tak, tak, panie i panowie, znów twierdza do zdobycia, tylko tym razem jakby łatwiej. Co by tu zabrać ze sobą na kolejną łupieżczą wyprawę? Ja zdecydowałem się kupić po jeszcze jednym oddziale wojowników i kawalerii Chaosu (w moim przypadku wyznają Khorne'a), po czym do bitwy wystawiłem wszystkich bohaterów, dwie armaty, dwa wyrdspawn'y, demony Khorne'a, świeżo zakupione oddziały i ich wyższo poziomowe odpowiedniki. Rozstawiłem je w następujący sposób - armaty całkiem po lewej, po prawej wszyscy bohaterowie (Thorgara w tej misji lepiej nie przydzielać do oddziału) wraz z nowymi regimentami oraz wyrdspawn'y. Reszta tam gdzie stała, tylko bliżej krawędzi mapy. Zaczynamy rozróbę.
Armatki ruszamy odrobinę do przodu, aż naszym oczom ukaże się wieża widoczna na poniższym zdjęciu. Znajdująca się na niej machina jest, oczywiście, naszym celem. Tym czasem ruszamy grupkę po prawej tak, aby minęła od północy wzgórze, przy którym stoi. Na wschód od niego pojawi się Imperialne działo wraz z obstawą. Jeśli wam się nie śpieszy, możecie poczekać po zachodniej stronie pagórka, aż owe wojska się do was zbliżą. Dzięki takiemu manewrowi armata będzie zbyt blisko, by móc nas ostrzelać. Po wybiciu tych przeciwników, Thorgara przemieszczamy w kierunku widocznego w oddali punktu kontrolnego, a reszta grupki powinna tu chwilkę poczekać, gdyż niedługo nadciągnie tu jeszcze jeden oddział kawalerii.
Prześledźmy teraz naszą sytuację. Główne siły wciąż czekają przy lewym-dolnym rogu mapy, grupa uderzeniowa w pobliżu prawego-dolnego, Thorgar zbliża się do murów, a armaty zakończyły ostrzał pierwszej wieży. I nimi się teraz zajmiemy. Manewr naszego czempiona powinien odsłonić drugie Imperialne działo. Należy je zniszczyć. W międzyczasie nasz bohater sprowokuje oddział mieczników wraz z kapitanem do opuszczenia zamku. Kapitana należy wyzwać na pojedynek, a jego regiment wdeptać w ziemię grupą uderzeniową. W tym czasie można zacząć podsuwać główne siły pod mury twierdzy, ale nie za blisko.
Gdy armaty skończą sprawę z konkurencją, czas na ostrzał tej części murów, która znajduje się na lewo od bramy. Świetnie na pozycję strzelecką nadaje się wzgórze, które znajduje się w pobliżu. W międzyczasie dobrze jest podsunąć wszystkich herosów pod mury, zająć nimi punkt kontrolny i, przy pomocy czarów, przetrzebić siły wroga stojące na murach. Gdy zrobimy wyłom w twierdzy wpuszczamy samego Thorgara w obręb zamku, a pozostałych bohaterów dołączamy do nowych oddziałów. Teraz czas na trochę zabawy. Nasz czempion, wchodząc do środka, sprowokuje wszystkie wrogie siły do zejścia z murów i ruszenia na niego. Na dobrą sprawę pewnie sam wybiłby większość z nich, ale nie o to nam chodzi. W pierwszej kolejności zaatakują go srebrne hełmy - warto teraz użyć pierścienia, żeby zrobić sobie wyrdspawn'a. W międzyczasie armaty powinny poszerzać wyłom. Kiedy wrogie oddziały zainteresują się Thorgarem, można ruszyć resztę sił do środka. Choć jeśli zależy wam na podniesieniu poziomu świeżo nabytych oddziałów, wystarczy wykorzystać jedynie wcześniejszą grupę uderzeniową, a pozostałe regimenty trzymać w odwodzie na wszelki wypadek.
Gdy dziura w murze stanie się wystarczająco szeroka, można rozpocząć ostrzał okrętów stojących w porcie. W międzyczasie nasze siły powinny już kończyć dobijanie przeciwnika, więc po krótkim czasie bitwa zakończy się naszym zwycięstwem. Po niej wystarczy tylko naprawić wojska i można ruszać do kolejnej misji.