Misja 12 - Meet the Germans (cz.2) | Japonia | Battlestations Pacific poradnik Battlestations: Pacific
Ostatnia aktualizacja: 20 września 2019
W przypadku kiedy wraży niszczyciel płynie wprost na jedną z twoich łajb poślij mu z bliskiej odległości kilka śmiercionośnych "cygar": pierwszą w dziób, pozostałe na lewo i prawo od niego (wykonując unik przed pierwszą torpedą powinien oberwać przynajmniej jedną z kolejnych). Jeśli nie uda ci się pozbyć wroga już w tym pierwszym starciu czołowym proponuję zrobić gwałtowny zwrot na którąś z burt okrętem podwodnym, który niszczyciel obrał sobie za swój cel. W ten sposób wystawisz jankesa drugiej ze swoich łajb - niszczyciel zapewne również odbije w bok idąc za pierwszą łodzią, jednocześnie ustawiając się burtą do drugiego okrętu podwodnego. Jeżeli w panelu "wsparcia morskiego" pojawi się teraz ułatwienie szybszego ładowania wyrzutni torpedowych to warto skwapliwie z niego skorzystać - za chwilę będzie zatapiał amerykańskie transportowce i dobrze jest szybko tego dokonać, zanim w rejonie pojawią się kolejne wraże okręty wojenne. A z tymi trzema statkami transportowymi nie powinieneś mieć już większych problemów: po posłaniu na dno morskie eskortującego je jedynego niszczyciela możesz nawet wynurzyć się na powierzchnię obiema swoimi łajbami i niszczyć transportowce także z wykorzystaniem uzbrojenia artyleryjskiego, celując w magazyny amunicji i zbiorniki paliwa. Zatop przynajmniej po jednym z nich każdym ze swoich okrętów podwodnych (po prostu przełączając się między nimi) by zrealizować w ten sposób ukryty cel misji.
Gdy unicestwisz już amerykański konwój (lub w trakcie tej czynności) na mapie pojawi się kolejna formacja wrażych okrętów wojennych (tym razem znacznie silniejsza) nadpływając od północy. To 4) zespół polujący na okręty podwodne, który powinieneś zniszczyć . Składa się on z jednego lotniskowca (jego samoloty również znajdują się już w powietrzu węsząc za celami) i chyba z 6-u niszczycieli eskorty, aczkolwiek twoimi celami są tylko: pływające lotnisko i trzej jego mniejsi towarzysze (zauważ pomarańczowe kółka wokół nich na mapie taktycznej).
Najpierw jednak w stronę twoich łajb ruszą najprawdopodobniej dwa niszczyciele i to te zamykające wraży szyk. Zanurkuj więc z powrotem pod wodę i spróbuj zatopić je od czoła - sposób powinieneś już dobrze znać.
W momencie rozpoczęcia walki warto postarać się o ten "wzmocniony pancerz", który wcześniej sugerowałem zachomikować sobie na później - właśnie na tą okazję. Może ci on ocalić skórę, gdy miałeś pecha i zostałeś obrzucony bombami głębinowymi. Po posłaniu na dno kilku pierwszych, najgroźniejszych niszczycieli radzę rozprawić się z lotniskowcem (posyłając mu w burtę całą salwę torped), na koniec zostawiając sobie pozostałe okręty jego eskorty. W ten sposób może przynajmniej uwolnisz się od kolejnych formacji wrażych samolotów startujących z pokładu pływającego lotniska. Odpalając śmiercionośne "cygara" bierz poprawkę na ruch celu - na mapie taktycznej (w jej dużym zbliżeniu) możesz sprawdzić jakim kursem poszły torpedy i o ile spudłowałeś. Oczywiście jeśli znowu możesz skorzystać z udogodnienia pt. "automatyczne ładowanie" nie wahaj się tego zrobić, zużyjesz tu naprawdę sporo torped.
Mając "na sobie" - że tak to ujmę - ów "wzmocniony pancerz", o którym już kilka razy wspominałem, możesz nawet spróbować wypłynąć na powierzchnię i dokończyć dzieła zniszczenia dobijając uszkodzone niszczyciele z pokładowych dział. Aczkolwiek radzę decydować się na taki krok tylko wówczas, gdy już mocno przetrzebiłeś szeregi wroga, a ci, którzy zostali ledwo "zipią". Zatop wszystkie amerykańskie okręty w tym rejonie a wypełnisz dodatkowe założenia misji. I jeszcze zdanie na temat amerykańskich samolocików: jeśli uparłeś się by strącić kilka z nich do wody sugeruję zrobić to po oderwaniu się od przeciwnika (wrażych "żelazek"), wypływając na powierzchnię i np. wyrzucając w powietrze kolejny samolot rozpoznawczy, który zajmie się zestrzeliwaniem amerykańskich maszyn - tylu, ile zdoła. A od czasu do czasu będziesz, rzecz jasna, zmuszony do wyjścia na powierzchnię, aby uzupełnić zapasy świeżego powietrza na pokładzie - i taki manewr należy planować odpowiednio wcześnie, przewidując rozwój sytuacji. Misja zakończy się sukcesem kiedy zatopisz lotniskowiec i trzy niszczyciele z jego eskorty. Zdobycie tutaj złotego medalu pozwala skorzystać ze wsparcia dodatkowych dwóch niszczycieli klasy Akizuki w ostatnim scenariuszu zatytułowanym "Inwazja na Hawaje".