Prolog - zadanie główne - Odszukaj Goriona | Prolog Baldur's Gate poradnik Baldur's Gate: Enhanced Edition

Ostatnia aktualizacja: 17 lipca 2019

Prolog w BG:EE to nie tylko wprowadzenie do historii naszego bohatera, ale również tutorial. Wszystkie zadania zawarte w prologu odbywają się na terenie Candlekeep i dostarczają odrobinę złota i doświadczenia "na dobry początek". Twoim głównym zadaniem jest odnalezienie przybranego ojca oraz wyposażenie się przed właściwą podróżą. Dla celów tego poradnika użyję postaci, która w moim przekonaniu jest idealnym uzupełnieniem dla kanonicznej drużyny. Nie musisz sugerować się moją sugestią, ale jeśli to zrobisz, to obiecuję, że nie pożałujesz. Zdobędziesz w ten sposób świetne przedmioty, wypełnisz luki w umiejętnościach swoich kamratów, a niektórych z nich odciążysz z pewnych zadań, pozwalając im na rozwinięcie skrzydeł i wyspecjalizowanie się w innych dziedzinach.

Twórz postać Barda z podklasą Fechmistrz. Będzie to Półelf o charakterze Neutralny dobry. Dobierz cechy postaci takie, jak na powyższym screenie. Po kilku/kilkunastu rzutach powinieneś móc uzyskać wystarczającą ilość punktów, by osiągnąć takie statystyki. W razie czego, bądź cierpliwy i powtarzaj rzuty do skutku. Jeżeli jednak los konsekwentnie będzie odmawiać współpracy, możesz zrezygnować z 1-2 punktów siły. Najważniejsze by inteligencja, zręczność i kondycja były na odpowiednim poziomie. Wybierz biegłości w używaniu Sejmitarów oraz Kusz. Docelowo, zdobędziesz dwa potężne sejmitary legendarnego drowa, Drizzta Do'Urdena (będziesz walczył dwoma na raz!) oraz Lekką Kuszę Prędkości. Dzięki tym broniom będziesz nie do powstrzymania.

Ponadto będziesz w razie potrzeby:

• wspierał drużynę wzmacniającą pieśnią,
• rzezał mieszki z zamkniętymi oczami,
• używał czarodziejskich zaklęć i przedmiotów magicznych,
• identyfikował przedmioty niczym prawdziwy uczony,
• negocjował najlepsze ceny u kupców,
• tańczył między wrogami z prędkością światła lub służył za mur obronny.

Można powiedzieć, że bard jest jak szwajcarski scyzoryk, biegły w niemal każdej dziedzinie. Jeśli do tej pory wydawało Ci się, że bard w grach RPG to popychadło, szybko przekonasz się, że Fechmistrz to istny diabeł tasmański. Co prawda w żadnej z dziedzin nie osiągnie takiego mistrzostwa jak dedykowany mag, łotrzyk czy wojownik, ale połączenie wszystkich umiejętności jakie posiada powoduje, że jest bardzo elastyczny i w efekcie bardzo łatwy w prowadzeniu.

Płeć i wygląd postaci oczywiście nie mają większego znaczenia, więc w tej kwestii zdaj się na swój gust. Romanse w grze dostępne są dla obu płci. Jeśli zdecydujesz się na stworzenie zupełnie innej postaci - droga wolna, jednak w poradniku będę ciągle używał umiejętności naszego krasomówcy i w takich wypadkach będziesz musiał zamiennie stosować inne, czasem mniej eleganckie metody. Czasem również będziesz musiał obejść się smakiem. Ostateczna decyzja należy do Ciebie.

Odszukaj Goriona

Dziennik: Gorion, twój przybrany ojciec, powiedział że musicie niezwłocznie opuścić Candlekeep i wyruszyć w podróż. Dał Ci trochę złota, abym zakupił niezbędne zaopatrzenie na drogę, włączając broń i pancerz.

Candlekeep

	Oznaczenie budynków i innych ważnych lokacji na mapie.
	Oznaczenie postaci NPC oraz potencjalnych członków drużyny.
	Podziałka współrzędnych na mapie. Aby sprawdzić współrzędne w grze naciśnij klawisz [X].
	Systemowa nazwa lokacji, towarzysząca współrzędnym po przyciśnięciu klawisza [X])

Najpierw wejdź do gospody i porozmawiaj z gospodarzem Winthropem (grubasek za ladą) i przejrzyj jego asortyment. Zanim będziesz mógł z nim pohandlować, ten zażąda od Ciebie opłaty, ale spokojnie, to tylko żart. Nic na razie nie kupuj. Po wypełnieniu wszystkich zadań pobocznych (opisanych w osobnym rozdziale) będziesz dysponował większym budżetem. Kiedy zrobisz w Candlekeep wszystko, co jest do zrobienia wróć tutaj ponownie i wtedy zaopatrz się w broń i zbroję na jaką będzie Cię stać, odpowiednią dla twojej klasy postaci.

Zwiedzając Candlekeep pamiętaj, aby często naciskać klawisz [TAB], aby podświetlić pojemniki, w których mogą znajdować się różne kosztowności. Na początku rozgrywki nie ma co gardzić nawet najtańszym złomem, który można potem sprzedać Winthropowi.

Już w samym sercu fortecy znajdą się tacy, którzy będą chcieli Cię uśmiercić. Spokojnie, walka z nimi to błahostka, więc szkoda odmawiać sobie przyjemności pokonania nasłanych morderców. Pierwszego z nich, Shanka, znajdziesz w Kwaterze kapłanów [2]. Kiedy się z nim rozprawisz, jeden z kapłanów przybiegnie zapytać, co się stało. Nie ma znaczenia, co mu odpowiesz.

W Świątyni Oghmy [4] możesz zakupić mikstury uzdrawiania etc. Na razie nic nie kupuj i jeśli zostanie Ci przynajmniej 50sz po zrobieniu ważniejszych zakupów, możesz kupić jedną miksturę na drogę.

We wschodniej części Candlekeep spotkasz Jondalara [C], a ten zaproponuje Ci szybka lekcję walki. Przyjmij propozycję, jeśli chcesz potrenować. Jeśli nie masz na to ochoty, możesz mu spokojnie odmówić. Jeśli skorzystasz z jego propozycji, zaatakuje Cię sam Jondalar oraz jego kompan, szyjący z łuku. Nie zawracaj sobie głowy towarzyszem trenera i skup się na walce. Podczas treningu nie stanie Ci się żadna krzywda.

W południowo-wschodniej części twierdzy spotkasz Strażnika Bramy [F], który sam Cię zaczepi i zaproponuje nieco poważniejszy trening. Z tej propozycji radzę skorzystać, jeśli chcesz zobaczyć jak wygląda walka w drużynie. Po rozmowie wejdź do budynku przy południowej ścianie [7].

W środku zaczepi Cię Obe, iluzjonista, który zajmie się przywoływaniem potworów, które posłużą za worki treningowe. W tym miejscu możesz poeksperymentować z umiejętnościami i ekwipunkiem twoich tymczasowych towarzyszy.

Po rozbiciu w pył każdej kolejnej fali przeciwników Obe będzie Ci proponować walkę z kolejnymi, coraz to innymi iluzjami. Pozwoli Ci to poznać kilka rodzajów potworów, zamieszkujących Wybrzeże Mieczy. Tak samo jak w przypadku poprzedniego treningu, i tutaj nie stanie Ci się żadna krzywda. Za każdym razem, gdy zaczepi Cię Obe, będziesz mógł skorzystać z opcji zakończenia treningu i powrotu do normalnej gry.

PRO TIP: Jeśli chcesz bardzo ułatwić sobie pierwsze chwile gry, w sposób nie do końca "legalny", możesz podczas treningu zabrać swoim kompanom cały ekwipunek i przełożyć go do swojego. W normalnych okolicznościach, po zakończonym treningu wszystkie przedmioty znikają z ekwipunku, jednak system można oszukać eksportując swoją postać. Kiedy będziesz miał pełny plecak, wejdź do karty postaci naciskając klawisz [R] lub wybierając odpowiednią ikonę znajdującą się po lewej stronie ekranu. W karcie postaci kliknij przycisk EKSPORT i zapisz swoją postać pod dowolną nazwą. Teraz wystarczy, że rozpoczniesz grę od nowa i zamiast tworzyć nową postać, zaimportujesz tę, którą przed chwilą zapisałeś. Czynność tę możesz powtarzać za każdym razem po wejściu do sali treningowej i nieźle na tym zarobić. Musisz jednak pamiętać, aby nie kończyć treningu za pośrednictwem dialogu z Obe, a kiedy będziesz miał już wszystko, czego potrzebujesz nie korzystać w ogóle z zaproszenia Strażnika Bramy, inaczej wszystkie zdobyte w ten sposób przedmioty przepadną. Nie zachęcam do takiego postępowania, ale moim obowiązkiem jest poinformować o takiej możliwości ;)

Po zakończeniu treningu możesz odwiedzić okoliczny szpital [6]. W środku porozmawiaj z kapłanem i powiedz, że potrzeba Ci pomoc, a otrzymasz darmową Miksturę Uzdrowienia.

W sypialni [8], znajdującej się obok wewnętrznego muru twierdzy, czeka na Ciebie kolejny zamachowiec, Carbos. Sytuacja wygląda identycznie jak w poprzednim wypadku. Walka z tym zabójcą jest również opcjonalna.

Kiedy będziesz już uzbrojony po zęby i gotowy do drogi, odszukaj Goriona [I], który stoi u bram gmachu w centralnej części Candlekeep. Po drodze zaczepi Cię Imoen [H], przyszła towarzyszka podróży. Po rozmowie z nią rozpocznij dialog z Gorionem i potwierdź, że jesteś gotowy, aby wyruszyć z twierdzy. Pamiętaj, że po wybraniu tej opcji dialogowej nie będziesz mógł już wrócić do Candlekeep (a przynajmniej nie prędko), więc dobrze się zastanów, czy zrobiłeś tutaj wszystko co chciałeś. Potwierdzając gotowość, przejdziesz do rozdziału pierwszego.