Tibia – or not Tibia. Kultowe gry Polaków, które powstały za granicą
Spis treści
Tibia – or not Tibia
- Producent: CipSoft
- Gatunek: MMORPG
- Data premiery: 3 listopada 1997
Jest co najmniej kilka rzeczy, których w życiu nigdy nie pojmę. Teorii strun, kwantowej fizyki i fenomenu Tibii. W jakiś nieprawdopodobny wręcz sposób udało mi się omijać w dzieciństwie akurat te kawiarenki, w których młodzi gracze rozwijali swoje ukryte choroby wieńcowe przy produkcji CipSoftu.
Pierwotnie gra ukazała się w 1997 roku i już na tamte standardy prezentowała się przestarzale. W dodatku nie posiadała żadnego dźwięku ani fabuły. Tibia była jedynie – cóż – wielkim, kolorowym, potwornie brzydkim światem pełnym smoków i stukniętych rycerzy.
Model dystrybucji zakładał całkowite przejęcie kontroli nad internetowymi kawiarenkami, punktami ksero, dziecięcymi świetlicami i miejskimi bibliotekami. Żartuję, ale tylko trochę – Tibię znajdziecie nawet dzisiaj na wielu komputerach w nielicznych internetowych kawiarenkach, które przetrwały upowszechnienie się internetu. To w tych miejscach Polacy mieli możliwość pogrania w gry i w nich tętniło życie przenoszone do złożonego z bitmap świata Tibii.
Warto zauważyć, że Tibia była wówczas jedną z nielicznych gier MMO, w którą graliśmy za darmo. W czasach, kiedy królował już World of Warcraft ze swoim wcale nie niskim abonamentem, model free-to-play był nie bez znaczenia. Z pewnością Tibia wydawała się również lepszym wyborem niż wydana też w 1997 roku Ultima Online, pod względem grafiki i wykonania zresztą dość podobna, wymagająca jednak uiszczania opłaty abonamentowej.
Być może była to zaledwie namiastka MMO i rodzaj „taniego” substytutu, niemniej dzieło niemieckiego studia przykuwało do ekranu na długie godziny, dni i lata. W 2006 roku pojawił się nowy klient gry i Tibię nadal zaludniają tysiące graczy. I to wszystko jak na złość mnie i mojej do niej awersji.
Czy wiesz, że...
Tibia to projekt zaledwie czterech niemieckich studentów informatyki. Stephan Vogler, Ulrich Schlott, Stephan Borzsonyi i Guido Lubke są obecnie tzw. bogami w grze (kolejno pod imionami: Steve, Durin, Stephan i Guido). Początkowo Tibia była raczej eksperymentem niż pełnoprawną produkcją, ale z czasem, stopniowo, dodane zostały funkcje, które znamy z dzisiejszej wersji. Czwórka deweloperów dopiero w 2001 roku założyła CipSoft, firmę odpowiedzialną za tworzenie i dystrybucję gry.