Euro Truck Simulator 2 – tiry na ulice. W co grać na starym laptopie?

Euro Truck Simulator 2 – tiry na ulice

Kraków czy Warszawa? Wybór nie należy do najprostszych!

Euro Truck Simulator 2 stworzony przez SCS Software pojawił się na rynku w 2011 roku i stanowi prawdziwy fenomen, mamy bowiem do czynienia z nieustannie rozwijanym symulatorem ciężarówki. W ciągu ostatnich lat doczekał się on kilku istotnych rozszerzeń wprowadzających nowe tereny, pojazdy bądź poprawki w oprawie wizualnej. Żeby było jeszcze ciekawiej, twórcy wcale nie zamierzają – mimo premiery American Truck Simulatora – rezygnować ze wsparcia tej produkcji, co absolutnie nie dziwi.

ETS2 to tytuł pod wieloma względami bardzo udany – mowa zwłaszcza o modelu jazdy, który wiernie odzwierciedla codzienne życie kierowcy ciężarówki. O rozwój gry nieustannie dba także ogromna rzesza moderów, dzięki którym zyskujemy dostęp do nowych pojazdów czy terenów, jakie być może nigdy nie zostaną w tej produkcji odtworzone. To pozycja uwielbiana przez miłośników symulatorów i – co ważne – nie ma żadnych przeszkód, by zagrać w nią także na słabszym sprzęcie.

Do testów wybrałem wersję ETS2 z wszystkimi dotychczasowymi oficjalnymi rozszerzeniami, jak również korzystającą z najnowszego patcha 1.30.2.2. W rozdzielczości 1366x768 (maksymalnej w przypadku tego laptopa) przy wysokich detalach rozgrywka raczej nie należy do możliwych – gra w trasie pozwala na wyciągnięcie maksymalnie 17–18 FPS-ów, podczas gdy po wjeździe do miasta (w zależności od ruchu ulicznego) jest to już tylko 10–12 FPS-ów.

Monotonia? Ależ skądże, policja czuwa i żywemu nie przepuści!

Zmniejszenie detali do poziomu średniego daje zauważalny wzrost liczby klatek na sekundę. Warto zwrócić uwagę na fakt, że wpływ na płynność działania gry ma korzystanie z widoku z kabiny – jego wybór zawsze skutkuje stratą około 4–5 klatek na sekundę. Tak czy owak – w przypadku tego ustawienia graficznego możemy liczyć na co najmniej 16 klatek, a maksymalna zanotowana przeze mnie wartość to 26 FPS–ów podczas jazdy z widokiem spoza kabiny. To już wartości pozwalające na w miarę płynną zabawę, choć nie bez incydentalnych spadków prędkości wyświetlania obrazu.

Najlepsze efekty daje zmniejszenie detali do niskich – różnice pomiędzy poszczególnymi ustawieniami graficznymi w przypadku Euro Truck Simulatora 2 nie są zbyt duże i tytuł naprawdę prezentuje się całkiem nieźle. Podobne efekty przynosi zmniejszenie rozdzielczości do 1280x720 przy pozostawieniu średnich detali, ale moim zdaniem gra lepiej wygląda w rozdzielczości wyższej.

Minimalna zanotowana przez mnie wartość FPS-ów to 28 przy założeniu, że poruszamy się po mieście, ruch uliczny jest dość spory, a akcję obserwujemy z kabiny pojazdu. Przy widoku ogólnym możemy liczyć na 33–34 FPS-y, z kolei w trasie (w zależności od ilości drzew, budynków czy przejeżdżających pojazdów) pułap płynności jest w pełni utrzymywany, a „klatkarz” mieści się w przedziale 38–48 FPS-ów.