Looking Glass Studios. Legendarne studia, których już nie ma wśród nas

Looking Glass Studios

Przez dziesięć lat swojej działalności Looking Glass Studios – znane wcześniej jako Looking Glass Technology – ofiarowało światu więcej przedstawicieli kultowej klasyki oraz utalentowanych deweloperów niż większość firm zdołałaby przez dekady. Działający w Massachusetts zespół ma na koncie pradziadka trójwymiarowych gier RPG w postaci Ultimy Underworld: The Stygian Abyss; Flight Unlimited, symulator lotniczy, realizmem przewyższający o głowę całą ówczesną konkurencję; System Shocka, który zainspirował takie produkcje jak BioShock czy Deus Ex; a także Thiefa, jednego z pionierów trójwymiarowych skradanek. A jeszcze ważniejsza od imponującego portfolio była filozofia studia, którą do dziś kierują się takie ekipy jak Arkane Studios: tworzyć tytuły szanujące inteligencję gracza i zawsze stawiające jego kreatywność oraz wybory na pierwszym miejscu. Takie dzieła jak Thief II czy System Shock 2 oferowały niedostępne wcześniej możliwości eksploracji i rozwiązywania każdego problemu na kilka różnych sposobów.

Może nie każde dzieło Looking Glass odnosiło komercyjny sukces, każde jest jednak warte zapamiętania.

Być może właśnie to wyprzedzanie swoich czasów o długie lata ostatecznie okazało się gwoździem do trumny Looking Glass Studios. Obie odsłony dziś uważanego za absolutną klasykę System Shocka zaliczyły komercyjne porażki (szczególnie część druga, której duchowym spadkobiercą był wydany przez Irrational Games BioShock), a niezła sprzedaż Thiefa: The Dark Project i Thiefa II: The Metal Age nie nadrobiła strat, wygenerowanych przez fiaska w działalności wydawniczej.

W 2000 roku wielu pracowników dołączyło do legendarnego producenta Warrena Spectora w zespole Ion Storm, a samo Looking Glass Studios zostało zamknięte. Ale spuścizna firmy żyje po dziś dzień – dla mnóstwa deweloperów jej dzieła to nadal najlepszy przykład interaktywnej rozrywki dla kreatywnego, inteligentnego gracza.

Aleja zasłużonych: Ion Storm

Skoro już mówimy o Looking Glass Studios, warto też wspomnieć Ion Storm, do którego powędrowało wielu twórców z opisywanego powyżej zespołu. Szczególne uznanie należy się oddziałowi w Austin, którym dowodził nie kto inny, tylko Warren Spector.

Debiutanckim projektem tej ekipy było Deus Ex, miks gry akcji, skradanki i RPG, tytuł, którego wpływu na interaktywną rozrywkę zwyczajnie nie da się przecenić. Poza tym działający w Austin zespół stworzył też Deus Ex: Invisible War i Thiefa: Deadly Shadows, całkiem udane kontynuacje klasycznych marek. Niestety, oddział w Dallas radził sobie zdecydowanie gorzej, a w 2004 roku Ion Storm opuścił Warren Spector. Wkrótce potem studio zostało ostatecznie rozwiązane.