Black Isle Studios. Legendarne studia, których już nie ma wśród nas
Spis treści
Black Isle Studios
- Lata działalności: 1996–2003
- Najważniejsze tytuły: Fallout 2, Planescape Torment, Icewind Dale
Są studia, które potrafią żonglować gatunkami, a i tak zawsze wychodzą im produkcje warte uwagi. Ale Black Isle nie było takim zespołem. Dowodzona przez Feargusa Urquharta ekipa miała swoją niszę, którą były komputerowe gry RPG, i w niszy tej królowała niepodzielnie. Założone w 1996 roku studio pracowało m.in. przy oryginalnym Falloucie, a kontynuacja tego postapokaliptycznego arcydzieła była jego pierwszym samodzielnym projektem.
Firma wyprodukowała także dwie części cyklu Icewind Dale, ciepło przyjętego przez krytyków. Jednak za opus magnum Black Isle trzeba chyba uznać Planescape Torment, wydane w 1999 roku. Gra nie osiągnęła co prawda sukcesu komercyjnego (choć całkowitą sprzedażową klęską też nie była), niemniej jej spuścizna jest niepodważalna. Przygody Bezimiennego w Wieloświecie to złoty standard tworzenia interesującego uniwersum, złożonego i niebanalnego scenariusza oraz angażującej rozrywki. Dziś trudno sobie wyobrazić jakąkolwiek listę najlepszych tytułów w historii RPG bez Planescape Torment gdzieś blisko szczytu.
Niestety, o ile Black Isle powodziło się całkiem nieźle – Urquhart zapewniał, że przez cały okres działania studio zarabiało naprawdę solidne pieniądze – tak jego właściciel, Interplay Entertainment, popadł w finansowe tarapaty. Nawet sprawnie funkcjonująca ekipa, dostarczająca pecetowe gry RPG o najwyższej jakości, nie potrafiła nadrobić strat, jakie notował jej wydawca za sprawą swojej nieprzemyślanej polityki.
Ostatecznie Interplay Entertainment zostało wykupione przez francuską firmę Titus Software, ale to nie odmieniło losów Black Isle. Planowane produkcje studia – m.in. trzecia część Fallouta i Baldur’s Gate – zostały odłożone na półkę, a jego pracownicy trafili na bruk. W 2012 podjęto próbę przywrócenia Black Isle do życia, ale nic nie wskazuje na to, by miała ona zaowocować wydaniem kolejnych klasycznych RPG.
Aleja zasłużonych: Troika Games
Twórcy pierwszego Fallouta stanowili większość zespołu, który stał się znany jako Black Isle. Nie wszystkim jednak odpowiadał zamysł nowego studia. Trzech deweloperów – Jason Anderson, Tim Cain i Leonard Boyarsky – opuściło Interplay Entertainment, by wspólnie pracować nad własnymi produkcjami RPG. Tak powstała Troika Games.
Już pierwszy projekt tego zespołu pokazał, że ma on ambicje, by nieco namieszać w świecie interaktywnej rozrywki. Arcanum: Przypowieść o maszynach i magyi było naprawdę solidnym przedstawicielem gatunku, szczególnie jak na debiut. Ale to Vampire: The Masquerade – Bloodlines, trzecia i ostatnia produkcja Troiki, ujawniło prawdziwy kunszt tego zespołu. Niestety, mimo to sprzedało się wyjątkowo słabo, niemniej po dziś dzień jest otoczone kultem. Szkoda tylko, że to uwielbienie przyszło po latach i nie zdołało uratować studia przed zamknięciem.