Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 3 maja 2020, 12:08

Jak ukraść rakietę. Wydarzenia z polskiej historii godne gier

Spis treści

Jak ukraść rakietę

To miała być spektakularna akcja militarna – brawurowy atak na pociąg, niczym z sensacyjnego filmu. Ostatecznie przeprowadzona została trochę mniej widowiskowo, ale za to skutecznie. Polacy z Armii Krajowej zdobyli rakietę V2, którą przekazali aliantom do rozpracowania razem z własnymi wnioskami i analizami, przyczyniając się do zminimalizowania strat, jakie wyrządzały ataki tą bronią. Jak do tego doszło?

Ogromnej rakiety nie można ukraść tak po prostu. - Niesamowite wydarzenia z polskiej historii godne gier wideo - dokument - 2020-05-03
Ogromnej rakiety nie można ukraść tak po prostu.

Po zbombardowaniu ośrodka w Peenemünde Niemcy przenieśli poligon do badań nad V2 w głąb Polski, niedaleko wsi Dębica w Małopolsce. Szczątki kolejnych testowanych rakiet trafiały raz po raz w ręce partyzantów, ale dawały one zaledwie ułamek informacji o nowej broni wroga. Do dokładnej analizy potrzebna była cała rakieta i właśnie takie zadanie wyznaczono żołnierzom Kedywu.

Oni ocalili Londyn

Na początku planowano bezpośredni atak na główną placówkę badawczą, ale to wiązało się z misją praktycznie samobójczą. Postanowiono więc przejąć pociąg, którym będą transportowane rakiety. Po zlikwidowaniu ochrony skład miał być skierowany na małą stacyjkę, gdzie na V2 powinien czekać specjalnie przygotowany samochód transportowy. Rozkaz ataku przekładano jednak ze względu na pilniejsze akcje przy wysadzaniu mostów. W międzyczasie doszło do szczęśliwego zbiegu okoliczności – w okolicach rzeki Bug spadła rakieta, która nie eksplodowała. Działający w tym rejonie AK-owcy szybko ukryli ją tak dobrze, że Niemcy nie zdołali jej odnaleźć.

Po dokładnym zbadaniu przez polskich naukowców jej najważniejsze części oraz wyniki oględzin przekazano aliantom podczas operacji Most-3. 400 ludzi zabezpieczało tajne lądowanie samolotu Królewskich Sił Powietrznych Dakota pod Tarnowem, na który załadowano cenną zdobycz. Ciężka maszyna zapadła się w podmokłym gruncie lądowiska i nie mogła wystartować, więc musiano kopać rowy pod kołami i układać deski, a rozważano nawet spalenie samolotu. Przekazanie V2 Anglikom uchodzi za jeden z największych wyczynów podczas II wojny światowej, zaś napis na pomniku ustawionym w miejscu lądowania dakoty głosi: „Oni ocalili Londyn”.

Pomysły, jakie mogłaby wykorzystać gra:

  1. początkowe etapy skupiające się na szukaniu części testowanych rakiet i ich analizie w postaci różnych minigier;
  2. misje związane z V2 przeplatane innymi działaniami dywersyjnymi AK z tamtych czasów;
  3. luźne oparcie gry na akcji przejęcia V2 pokazujące niewykorzystane przez AK scenariusze: bezpośredni atak lub operację porwania pociągu.

Dariusz Matusiak

Dariusz Matusiak

Absolwent Wydziału Nauk Społecznych i Dziennikarstwa. Pisanie o grach rozpoczął w 2013 roku od swojego bloga na gameplay.pl, skąd szybko trafił do działu Recenzji i Publicystki GRYOnline.pl. Czasem pisze też o filmach i technologii. Gracz od czasów świetności Amigi. Od zawsze fan wyścigów, realistycznych symulatorów i strzelanin militarnych oraz gier z wciągającą fabułą lub wyjątkowym stylem artystycznym. W wolnych chwilach uczy latać w symulatorach nowoczesnych myśliwców bojowych na prowadzonej przez siebie stronie Szkoła Latania. Poza tym wielki miłośnik urządzania swojego stanowiska w stylu „minimal desk setup”, sprzętowych nowinek i kotów.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Czy chętniej sięgasz po grę, jeśli ma polskie akcenty?

Tak, lubię swojski klimat.
64%
Nie, jest mi to obojętne.
36%
Zobacz inne ankiety
Nie tylko Wiedźmin 3 - najciekawsze słowiańskie gry
Nie tylko Wiedźmin 3 - najciekawsze słowiańskie gry

Lubimy polskie gry - lubimy też gry, które osadzone są w znanych nam realiach. Dlatego dziś postanowiliśmy przyjrzeć się słowińskim produkcjom. A co przez nie rozumiemy - zobaczycie w tekście!

Gry stają się lekturami szkolnymi i to najwyższy czas!
Gry stają się lekturami szkolnymi i to najwyższy czas!

Właśnie się dowiedzieliśmy, że This War of Mine stało się lekturą nieobowiązkową dla uczniów szkół średnich. To pierwsza jaskółka, która może być jedynie elementem gry wyborczej, ale i tak jest ruchem w dobrą stronę.

Najciekawsze polskie gry, w które zagramy w 2020 roku – wybór redakcji
Najciekawsze polskie gry, w które zagramy w 2020 roku – wybór redakcji

W 2020 roku bez wątpienia będzie głośno o Cyberpunku 2077 i Dying Light 2. Polska branża gier to jednak dużo więcej niż tylko te dwa pewniaki. Oto najciekawsze rodzime produkcje, na które również warto czekać!