Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 11 stycznia 2020, 11:30

Najgorsze gry 2019 roku – 17 premier, które nas zawiodły

Nie samymi hitami branża gier komputerowych żyje. Oto najgorsze duże gry, jakie dostaliśmy w 2019 roku. Przypomnijmy sobie razem, jak się frustrowaliśmy, wściekaliśmy i załamywaliśmy ręce.

Spis treści

Miniony rok obfitował w wiele świetnych premier i nawet najgłośniej krzyczący malkontenci nie są w stanie zmienić tego, że Devil May Cry 5, Resident Evil 2, Sekiro, Death Stranding czy Control to wspaniałe produkcje. Gamingowa moneta ma jednak dwie strony i minionych dwanaście miesięcy przyniosło nie tylko hity, ale także rozczarowania oraz gry zwyczajnie słabe. Właśnie o nich będziemy dziś rozmawiać.

Jakość wielu z nich my, gracze, potrafiliśmy trafnie przewidzieć jeszcze przed ich premierą, z góry obdarzając je mocno ograniczonym zaufaniem albo w ogóle się nimi nie interesując. Niektóre produkcje zdołały jednak skutecznie zataić swoją miałkość na etapie marketingu, wstępnie wzbudzając pewne zaciekawienie. Owo zaciekawienie zmieniało się we wściekłość, kiedy gry te ujawniały swoje niedoskonałości w chwili debiutu rynkowego.

CO TO MA BYĆ, MAŁO CRAPOWATE TE CRAPY!

Najgorzej oceniana produkcja w tym zestawieniu w agregującym recenzje serwisie Metacritic uzyskała wynik 36 punktów Metascore na 100 możliwych. Znajdziemy tu też pozycje mające powyżej 50 punktów, czyli – mogłoby się wydawać – nie aż tak tragiczne.

Co one tu robią i dlaczego zabrakło tu prawdziwych, absolutnych „crapiszczy”? Odpowiedź jest prosta. Odnalezienie tych najgorszych tytułów wymaga zanurzenia się w najgłębsze i najciemniejsze odmęty sekcji gier niezależnych Steama. Najczęściej już na etapie czytania ich opisów i oglądania screenów każdy z łatwością identyfikuje je jako coś skandalicznie słabego. W efekcie nikt się nimi nie interesuje. Nikt o nich nie pisze. Nikt ich nie recenzuje – ani profesjonaliści, ani zwykli gracze. Bo też i nikogo one nie obchodzą. Tutaj przedstawiamy gry, które teoretycznie mogłyby być dobre... ale nie są.

Jump Force

  1. Metascore: 56–61/100 - (zależnie od platformy)
  2. Platformy: PC, PS4, XONE
  3. Gatunek: bijatyka

Zacznijmy od tytułu, który miałem nieprzyjemność testować osobiście. I jeśli mogę cokolwiek powiedzieć o ocenach Jump Force oscylujących wokół „piątek” i „szóstek” w dziesięciostopniowej skali, to przede wszystkim to, że moim zdaniem koledzy po fachu potraktowali tego potworka zbyt łagodnie.

Produkcja ta niestety już na etapie założeń została skazana na porażkę. Gigantyczną crossoverową arenową bijatykę, w której spotykają się postacie z kilkunastu ultrapopularnych anime (m.in. Dragon Balla, Naruto, Bleach, One Piece, Rycerzy Zodiaku), postanowiono wyposażyć w silący się na realizm styl wizualny, co przy ograniczeniach budżetowych dało iście przerażający efekt. Sympatyczni bohaterowie z lubianych kreskówek, tacy jak Son Goku czy Luffy, tutaj wyglądają jak niepokojące, porcelanowe kukły.

Grafikę można by jednak przeboleć, gdyby sama rozgrywka dawała radę. Niestety, nic z tych rzeczy. System walki po zaledwie kilku godzinach zabawy ujawnia swoją prostotę i nudzi, na dodatek różnymi bohaterami gra się zdecydowanie zbyt podobnie. Fabuła w kampanii jest skrajnie głupia nawet jak na bijatykowe standardy, a do tego koślawe polskie tłumaczenie momentami zmienia dialogi w bełkot. Gwoździem do trumny okazują się natomiast bardzo długie ekrany ładowania, które pojawiają się przed niemal każdą podejmowaną aktywnością i wypełniają lwią cześć zabawy.

  1. Więcej o grze Jump Force

Michał Grygorcewicz

Michał Grygorcewicz

W GRYOnline.pl najpierw był współpracownikiem, w 2023 roku został szefem działu Produktów Płatnych, a od 2024 roku zarządza działem sprzedaży. Tworzy artykuły o grach od ponad dwudziestu lat. Zaczynał od amatorskich serwisów internetowych, które sam sobie kodował w HTML-u, potem trafiał do coraz większych portali. Z wykształcenia inżynier informatyk, ale zawsze bardziej go ciągnęło do pisania niż programowania i to z tym pierwszym postanowił związać swoją przyszłość. W grach przede wszystkim szuka opowieści, emocji i immersji, jakich nie jest w stanie dać inne medium – stąd wśród jego ulubionych tytułów dominują produkcje stawiające na narrację. Uważa, że NieR: Automata to najlepsza gra, jaka kiedykolwiek powstała.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Ile gier ukończyłeś w 2019 roku?

Żadnej
9,3%
Jedną
7,2%
Mniej niż pięć
27,8%
Mniej niż dziesięć
22%
10 lub więcej
33,6%
Zobacz inne ankiety
10 najgorszych gier, które znajdziecie na Steamie
10 najgorszych gier, które znajdziecie na Steamie

Dobre gry cieszą się zasłużoną popularnością, a kiepskie kończą w zapomniane cyfrowej otchłani. Gdyby tylko życie fana cyfrowej rozrywki było tak proste… Dlatego dziś bierzemy na tapet 10 najgorszych gier ze Steama, o których wszyscy słyszeli.

Najgorsze gry 2020 roku - 13 tytułów, na które lepiej było nie czekać
Najgorsze gry 2020 roku - 13 tytułów, na które lepiej było nie czekać

2020 rok zapamiętamy przede wszystkim jako rok zarazy. Oprócz niej humor psuły nam jednak także bardzo złe gry. Oto te najsłabsze.

Najgorsze gry na PS4, w które NIE chcecie zagrać
Najgorsze gry na PS4, w które NIE chcecie zagrać

Cykl życia PlayStation 4 jako dominującej siły na rynku powoli się kończy – za rok o tej porze będziemy się szykować na dziewiątą generację konsol. Z tej okazji przypominamy najgorsze gry, jakie kiedykolwiek trafiły na tę platformę.