Jeśli będziesz dostatecznie długo gadać do lustra, dostaniesz awans. 13 prawd o życiu, których nauczyły nas Simsy
Spis treści
Jeśli będziesz dostatecznie długo gadać do lustra, dostaniesz awans
Kiedyś to były czasy. Jeśli umieliście kogoś wystarczająco zbajerować i mieliście szerokie plecy, każda praca mogła być Wasza. To metoda sprawdzona przez pokolenia simów. Do ćwiczenia bajerki idealne było lustro. Obecnie pracownikom starającym się o awans każe się czytać jakieś książki i robić inne głupoty (na przykład dbać o kondycję). Ćwiczenie przemówień pozostaje jednak dość istotnym czynnikiem w drodze do kariery.
Pamiętacie matury? Za moich czasów trzeba było przygotować prezentację, nauczyć się jej na pamięć i zmieścić się z recytacją w – zdaje się – piętnastu minutach. Polonistki ewidentnie wiedziały co i jak, bo ich podstawową radą, mającą pomóc w optymalizacji czasu przemówienia, było właśnie gadanie do lustra. Prezencja, kontrola, elokwencja, wydajność czasowa. Stoper w ręku i jedziemy. A kiedy już się przeżyło tę prezentację, można było zdobywać świat. Głównie dlatego, że z reguły był to ostatni egzamin i zaczynały się niekończące się wakacje. Ale również dlatego, że po tym chrzcie bojowym można było już przemawiać wszędzie, a taka umiejętność przydaje się w pracy. Mądrość Simsów nie ma granic.