Horizon: Forbidden West. 10 pięknych gier, w których wieje NUDĄ
Spis treści
Horizon: Forbidden West
Pierwszą z gier dodanych w ramach aktualizacji jest Horizon: Forbidden West. Ów tytuł ekskluzywny Sony był już wprawdzie dostępny na rynku, gdy pisałem oryginalną wersję tego artykułu, ale że było to niespełna dwa miesiące po jego premierze i nie zdążyłem jeszcze weń zagrać, postanowiłem go pominąć (co niektórzy z Was wytknęli w komentarzach). Niedawno udało mi się nadrobić zaległości, a teraz mogę z czystym sumieniem wciągnąć nowego Horizona na tę listę.
Nie żeby owa produkcja studia Guerrilla Games wynudziła mnie do tego stopnia, iż nie byłem w stanie jej skończyć. Niemniej przyciągały mnie do niej głównie polowania na mechaniczne dinozaury, które zostały zrealizowane na modłę serii Monster Hunter. Wprawdzie bawiłem się przy nich bardzo dobrze, ale stopień złożoności trudno porównywać do tej z cyklu Capcomu.
Co się zaś tyczy pozostałych elementów gameplayu… cóż, traktowałem je w zasadzie jako nieciekawe wypełniacze pomiędzy kolejnymi walkami. Mapa usiana „znajdźkami” i czekającymi na wyczyszczenie posterunkami niczym w Assassin’s Creed: Odyssey, mozolne wspinanie się – czemu to w tym aspekcie twórcy nie wzorowali się na „Asasynach”? – nudne wyścigi i takież, a co więcej nazbyt łatwe walki.
Zostało jeszcze 53% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie