Garść porad ogólnych | Jak grać, aby wygrać w XCOM Enemy Unknown XCOM: Enemy Unknown poradnik
Ostatnia aktualizacja: 8 sierpnia 2019
Garść porad ogólnych
Poniżej znajdują się porady ogólne, dotyczące zarówno części strategicznej jak i taktycznej gry, zbyt małe by zakładać dla nich osobny dział w poradniku, lecz na tyle ważne, że warto o nich wspomnieć. Mam nadzieję, że ułatwią one zwycięstwo w walce z obcymi i ukończenie gry.
- Wybierając lokację startową warto się skupić na kontynentach posiadających więcej regionów a następnie wykorzystać satelity aby pokryć te, które posiadają ich mniej. Jednymi z lepszych lokacji startowych są Europa bądź Azja, zaś najgorszą (a zarazem najłatwiejszą do uwzględnienia w globalnej sieci) Ameryka Południowa.
- Po rozpoczęciu gry powinniśmy natychmiastowo zacząć produkcje jednego satelity, aby wystrzelić go przed końcem miesiąca. Jeśli nie musimy wykorzystać go do zmniejszania paniki, warto wysłać go aby obserwował przestrzeń powietrzną nad jednym z najbogatszych państw (np. USA)
- Zawsze akceptuj wszystkie misje oraz wysyłaj myśliwce aby przechwycić wszystkie UFO. Odmówienie wykonania zadania zwiększa panikę w danej lokacji, zaś pojazd obcych może zestrzelić nasze satelity, również szerząc chaos na świecie.
- Staraj się zawsze wysyłać na misję kilku rekrutów. Nigdy nie wiadomo, kiedy będą musieli oni zastąpić rannego weterana, stąd też posiadanie większej ilości wytrenowanych komandosów jest zawsze w cenie.
- Sprzedawaj niepotrzebne elementy na Gray Market. W początkowej fazie gry jest to główne źródło zarobków XCOM.
- Inżynierowie są ważniejsi niż naukowcy oraz pieniądze, szczególnie na początku gry! Podczas pierwszego Alien Abduction koniecznie musimy wybrać inżynierów, inaczej nasz progres zostanie mocno spowolniony.
- S.H.I.V. jest przydatny, lecz zabiera jedno miejsce w Skyrangerze, w którym mógłby znaleźć się rekrut. Łazik niestety nie zdobywa doświadczenia, rekrut zaś tak.
- Użycie Mind Control na Mutona często kończy się przejęciem kontroli nad obcym. Mutoni noszą granaty, a więc... BOOM!
- Największe obrażenia w drużynie zadaje klasa Assault używając Run & Gun, Close and Personal, Agression, Killer Instinct oraz Rapid Fire. Zaraz za nią znajduje się snajper z Double Tap. Odpowiedni wybór celów pozwoli nam nie zmarnować strzału strzelca wyborowego na Sectoida, kiedy obok znajduje się Muton Elite.
- Jeśli stracimy swoich najlepszych komandosów nie ma co rozpaczać - zawsze możemy nadrobić straty i ostrożnie grając wyszkolić nowych żołnierzy od zera. W tym przypadku S.H.I.V. jest bardzo pomocny w drużynie, gdyż dysponuje większą siłą ognia niż żółtodziób.
- Jeśli wszystko zawiedzie, zawsze można zagrać na niższym poziomie trudności i częściej wykorzystywać opcję zapisu i wczytania gry. UWAGA: zapisywanie gry przed strzałem a następnie wczytanie jej jeśli spudłujemy nie zmieni rezultatu naszego ataku! Najlepiej zapisywać stan gry na początku tury i jeśli nie powiedzie się nam, rozegrać ją zupełnie inaczej.