Przykładowy build | Barbarzyńca w Diablo III poradnik Diablo III 2.0
Ostatnia aktualizacja: 29 lipca 2019
Przykładowy build
Rozpoczynając grę barbarzyńcą, chciałem czuć w każdym kliknięciu myszką wyjątkową siłę i zabójczą skuteczność wojownika pochodzącego spod stoków góry Arreat. W moim odczuciu jest to idealna klasa do walki wręcz z wykorzystaniem wszystkich broni oferujących wysoką liczbę obrażeń na sekundę (choć dobrze sprawdza się także dzierżąc tarczę). Po wielu latach doświadczeń z grami action RPG, od pierwszych chwil spędzonych w towarzystwie białowłosego herosa zdecydowałem się na dosyć tradycyjną kombinację - wysoki poziom zadawanych ran z wykorzystaniem potężnych broni dwuręcznych wraz z jak największą ilością punktów pancerza.
Z opisanego poniżej builda, czyli kombinacji posiadanych umiejętności, z powodzeniem korzystałem do aktu III poziomu trudności Ekspert. Jest on owocem wielu prób i błędów, ale przede wszystkim moich bardzo subiektywnych gustów i preferencji co do stosowanej taktyki. Przy odpowiednim ekwipunku, można bez wahania powiedzieć, że posiada on wiele cech buildu uniwersalnego.
Ukazana poniżej kombinacja umiejętności aktywnych i pasywnych ma dosyć wysoki wymagany poziom postaci, ale bez obaw - wiele z opisanych skilli można zastąpić na wcześniejszych etapach innymi, równie ciekawymi. Obok zdolności podaję nazwę zastosowanej runy, w nawiasie zaś poziom, na którym się ona odblokowuje. Pamiętajcie, że aby móc korzystać z opisanego tu zestawu, musicie mieć aktywowany "Tryb wyboru" w zakładce "Rozgrywka" w opcjach gry.
Umiejętności aktywne
Amok + Maniak (59) Absolutnie jedna z dwóch kluczowych umiejętności w moim buildzie dla barbarzyńcy. Jej opis mówi wszystko - po pięciu celnych uderzeniach zwiększa szybkość ataku o maksymalnie 75 procent. Co więcej, z runą Maniak podbija obrażenia o maksymalnie 20 procent, co sprawia, że większość przeciwników naszego herosa rozbryzguje się na tysiąc kawałków w mgnieniu oka. Zanim jednak osiągniemy wymagany poziom 59., możliwe jest używanie runy Triumf (22), bardzo przydatnej w momentach, gdy musimy czekać na ponowne uaktywnienie się mikstur leczenia. | |
Fala sejsmiczna + Wieczny mróz (57) Na wcześniejszych poziomach można rozważyć zastąpienie wspomnianej runy Spękaną ziemią (25). | |
Skok + Twarde lądowanie (14) Skok przydaje się przede wszystkim na dwóch pierwszych poziomach trudności. Warto używać go, gdy chcemy szybko znaleźć się pośród wrogów, zarówno w celu "skradzenia" przeciwników innym członkom drużyny, jak i skuteczniejszego wykorzystania umiejętności Odwet. Runa Twarde lądowanie jest tutaj swoistym zabezpieczeniem - jako że zwiększa nasz pancerz, mamy pewność, że będziemy mieli choć chwilę na reakcję, gdyby otaczające nas demony okazały się zbyt mocne. Nie warto stosować jej na pojedynczych przeciwników, no chyba że posiada się już odpowiednią wprawę w jej użyciu. | |
Odwet + Prowokacja (52) Drugi z kluczowych skilli mojego builda. Znakomicie sprawdza się z opisanymi powyżej Skokiem oraz Amokiem. Wiele razy docenicie tę umiejętność, gdy będąc otoczonymi w mgnieniu oka wyeliminujecie dzięki niej kilkunastu wrogów. Korzystanie z tej zdolności jest olbrzymią frajdą. Oprócz Prowokacji przydają się także runy Wyrównanie rachunków (19 - zwiększa liczbę otrzymywanych punktów życia) oraz Surowa kara (36 - czyni umiejętność jeszcze bardziej zabójczą). | |
Bitewny szał + Szał marudera (26) W wybranej kombinacji barbarzyńca zadaje o 30 procent więcej obrażeń przez 30 sekund. Warto aktywować szał za każdym razem przed wykonaniem skoku lub wdaniem się w wymianę ciosów z nieprzyjaciółmi. Na późniejszych etapach rozgrywki, gdy kluczowe staje się umiejętne wykorzystywanie skilli pasywnych, można zrezygnować na przykład ze zdolności Wrogość (27) i dodać do Bitewnego szału runę Do boju! (46), co pozwoli zachować w miarę wysoki poziom generowania furii. | |
Gniew berserkera + Szaleństwo (40) Przemienia barbarzyńcę w przerośniętego, dzikiego wojownika, który w prawdziwym amoku potrafi rozprawić się z najcięższymi wrogami. Dwie minuty czasu odnowienia sprawiają, że jest to umiejętność, którą warto stosować na najcięższych przeciwników. Przewaga Szaleństwa nad Lamentem Arreat (36) jest oczywista biorąc pod uwagę czas trwania zdolności - z wykorzystaniem Amoku w ciągu 15 sekund można zadać piekielnym potworom o wiele więcej obrażeń. Warto stosować tę zdolność zamiennie z Trzęsienie ziemi + Zew gór (39), która przydaje się z kolei w stawianiu czoła większej liczbie wrogów. |
Umiejętności pasywne
Stalowe nerwy (13) Stalowe nerwy stanowiły nieodłączny element mojego builda. Ta zdolność znakomicie wpisywała się w moją taktykę jak najwyższych obrażeń przy jak największej liczbie punktów pancerza. | |
Gruboskórność (30) Dopełnia wymienione wyżej Stalowe nerwy. Gdy osiągnie się wyższe poziomy doświadczenia, warto zainwestować w przedmioty zwiększające liczbę obrażeń odbijanych w kierunku wroga przy każdym ciosie, bowiem dopiero wtedy ten skill ukazuje swoją prawdziwą przydatność. | |
Awanturnik (45) Trzecia ze zdolności pasywnych jest na swój sposób "lotna", to znaczy zmieniająca się w zależności od okoliczności. Z początku preferowałem zwiększające obrażenia bonusy Mistrza broni (16). Z czasem przestawiłem się na Szał berserkera (20) oraz Wrogość (27). Awanturnika wybrałem z racji oferowanego bonusu do obrażeń. |