Great Grey Wolf Sif | Jak zabić bossa w Dark Souls poradnik Dark Souls
Ostatnia aktualizacja: 18 lipca 2019
Great Grey Wolf Sif
Opis
Majestatyczny wilk trzymający w pysku ogromny miecz. To jedna z najbardziej spektakularnych bitew. I przy okazji prawdziwe wyzwanie, jeśli nie posiadamy odpowiedniego sprzętu i nie znamy właściwej taktyki.
Ataki i słabości
Sif jest niezwykle skoczny, szybki i potężny. Bestia potrafi doskoczyć do bohatera dosłownie w sekundę. Wilk zaatakuje nas na następujące sposoby:
1) Poziome cięcia - uderzenia poprzeczne, które można zablokować dobrą tarczą.
2) Atak obrotowy - Sif uderza w nim dwukrotnie, obracając się dokoła własnej osi. Zablokowanie obu może być problemem.
3) Atak z powietrza lub z dołu - pierwszy z nich gdy jesteśmy daleko, drugi, gdy jesteśmy przy nim.
4) Atak nasycony - potężny cios, ale na szczęście rzadko używany.
Porady
1) Zbliż się do wilka - wbrew pozorom to najlepsze rozwiązanie. Gdy tylko znajdziemy się pod nogami wilka, większość jego ciosów nie trafi.
2) Zadbaj o dobre uniki - w tej walce musimy zawsze być blisko, czy wręcz pod tym zwierzęciem. Dobiegając do niego trzeba więc wykonywać dobre uniki.
3) Uderzaj po nogach - w drugiej połowie walki wilk znacznie osłabnie i jego ciosy staną się powolne. Wytrwaj!
Taktyka
W tej walce nie wolno trzymać wroga na dystans, chyba, że aki styl walki jest czyimś powołaniem. Walka powinna wyglądać tak:
1) Zaraz po wejściu przez mgłę i pojawieniu się wilka biegniemy prosto na niego, uskakując przed ewentualnymi ciosami.
2) Znajdując się pod wilkiem uderzamy ile się da w jego nogi i korpus. Można namierzyć go systemem pod prawym analogiem, albo działać bez niego.
3) Gdy wilk odskoczy, jak najszybciej dobiegamy do niego.
4) Powtarzamy czynność do skutku.
W późniejszej fazie walki wilk będzie ranny [1] i jego ruchy staną się wyjątkowo powolne. [2]
Ciekawostka: początkowo krążyła plotka, że Sifa można oszczędzić w walce. Według legend, ranny wilk po jakimś czasie wycofywał się z bitwy. Niestety, te doniesienia nie zostały potwierdzone. A szkoda, bo tak majestatyczną bestię chciałoby się oszczędzić!