Rozdział V (2) | Opis przejścia Bully Scholarship Edition poradnik Bully: Scholarship Edition
Ostatnia aktualizacja: 8 sierpnia 2019
Finding Johnny Vincent
Nagroda : 30$, kostium sanitariusza (Orderly Uniform), Room Trophy
Szacunek : +25% greasers
Johnny Vincent zaginął. Taką informacje przekazuje Ci Lola do spółki z jednym greaserem, oczywiście przy okazji posądzając za to Jimmiego. Krążą pogłoski jakoby trafił do zakładu zamkniętego Happy Volts, skąd jak zapewne pamiętasz oswabadzaliśmy Gallowaya.
Rzuć okiem na mapę i zauważ jak daleko musisz teraz biec. Zakreślone krzyżykiem miejsce jest Ci jednak znajome bowiem jest to drzewo, po którym już przechodziłeś na teren lecznicy. Jeżeli czujesz się na siłach, możesz skorzystać z torów kolejowych ułożonych wzdłuż odblokowanej niedawno przemysłowej części miasta albo wybrać trasę przez szkolne boisko i poznane już tunele. Tak czy inaczej w końcu na pewno znajdziesz się na podwórzu szpitala psychiatrycznego.
Tym razem pędź już jednak prosto do wejścia uprzednio obserwując ruch chodzącego tam strażnika. W środku poczekaj aż recepcjonista przestanie patrzeć się hol i wejdź do bloku A. Spokojnie kieruj się przed siebie. Po chwili usłyszysz dwóch sanitariuszy, którzy się rozejdą. Jeden z nich zacznie patrolować rejon co może być małym utrudnieniem. Cały czas analizuj sytuację na podręcznej mapce, bo ona widzi więcej niż pokazuje ekran. Ostatecznie trafisz do pokoju wypoczynkowego.
Na paluszkach, tak by nie obudzić śpiącego na kanapie strażnika, idź na prawo do kolejnych drzwi. Dyskretnie przy ścianie, za którą widzisz wartownika, dobij do bloku B. Tutaj czeka Cię powtórka z rozgrywki, czyli lawirowanie między celami oraz unikanie przy asyście mini-mapki jednoosobowego patrolu. Pogadaj z Johnnym. Dowiesz, że drzwi otworzyć można tylko w pokoju kontrolnym, a w tym niezbędne okaże się stosowne przebranie.
Wróć z zachowaniem ostrożności z powrotem na początek bloku B, do aktywnego obecnie przejścia pracowniczego. Zaprowadzisz nim Jimmiego do pomieszczenia z prysznicami i chodzącym dookoła sanitariuszem. Wykorzystaj mapkę żeby wiedzieć kiedy wejść, tak żeby znaleźć się po właściwiej stronie natrysków. Wylądujesz w pralni.
Przebrany w biały uniform jesteś traktowany jak jeden z tutejszych opiekunów. Możesz swobodnie poruszać się po zakładzie, więc nie niepokojony przez nikogo zamień parę słów z rezydentem pokoju kontrolnego. Poczekaj aż wyjdzie zrobić sobie przerwę, wchodząc do środka i jednym przyciskiem otwierając wszystkie cele. Johnny'ego spotkasz na korytarzu, będzie Ci towarzyszył w drodze do wyjścia z budynku.
Ignoruj wypuszczonych na wolność wariatów i nie wdawaj się w żadne niepotrzebne bójki. W mijanym wcześniej pokoju rekreacyjnym dalszą wędrówkę uniemożliwią opuszczone kraty. Wystarczy jednak tylko podejść do tych, za którymi nie ma drzwi i podnieść je wciskanym klawiszem akcji. Wolność już bardzo blisko.
Townies Challenge
Nagroda : save
Ostatnie wyzwanie gwarantujące wygranie przydatnej lokacji do zapisu gry. Aktualni przeciwnicy to tzw. townies, mieszkańcy parku przemysłowego, którzy szczerze nienawidzą dzieciaków z akademii.
Znowu nie ma za bardzo w czymś Ci tu konkretnie pomóc. Typowa jatka, tym razem z dwiema, trzyosobowymi grupkami. Zauważ tylko, że w hali nie ma automatu z napojami, więc bazuj na tych upuszczanych przez pokonanych.
Revenge on Mr. Burton
Nagroda : 30$
Okazuje się, że nie wszyscy w przemysłowej części miasta są wrogo nastawieni do obcych. Wprawdzie początek znajomości z Zoe nie zaczyna się optymistycznie ale bardzo szybko znajdujecie wspólny język - Burton. Wychowawca gimnastyki swego czasu doprowadził do wyrzucenia ze szkoły dziewczyny, czego ta nie może mu do dziś darować. Pora na zemstę.
Zoe wysyła Jimmiego po przecinak do metalu leżący jak się okazuje w alejce za sklepem z narzędziami. Pędź na umówione spotkanie w parku. Możliwe, że istotna będzie dla Ciebie wiadomość, że miejsce docelowe znajduje się tuż obok lokacji gdzie prawdopodobnie kosiłeś już za pieniądze trawę. Pan Burton punktualnie rozpoczyna jogging.
Z tego co ujawniła Zoe, belfer podczas biegu bardzo często korzysta z publicznych toalet. Musisz dopilnować żeby skorzystał z tej jednej konkretnej, co oznacza demolkę pozostałych trzech. W trakcie trwania akcji będziesz widział przemieszczającego się Burtona. Przy okładaniu szaletów uważaj więc czy aby tego nie widzi, podobnie jak strzegący porządku policjanci. Co najwyżej irytujące mogą okazać się natomiast podrażnione Twoim widokiem psy.
Kiedy zdewastujesz ostatni kontener, wróć do Zoe. Rudowłosa niewiasta przetnie barierką i każe wsiąść Ci do kosiarki. W ten sposób popchniesz toaletę, która wstrząśnięta i zmieszana spadnie z hukiem na ulicę, a wraz z nią pan Burton.