Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 10 sierpnia 2016, 13:48

What Remains of Edith Finch – historia przeklętej rodziny. Zew Cthulhu - w co zagrają fani Lovecrafta?

Spis treści

What Remains of Edith Finch – historia przeklętej rodziny

WHAT REMAINS OF EDITH FINCH:
  1. Twórcy: Giant Sparrow
  2. Platformy: PS4
  3. Szacowana data premiery: nieogłoszona

I tak dotarliśmy do produkcji skierowanej wyłącznie na konsole. Dzieło niezależnego studia Giant Sparrow trafi tylko na PlayStation 4 i należy do gier indie, których wydanie wsparła firma Sony.

What Remains of Edith Finch będzie produkcją nietypową. Głównie dlatego, że stanowić ma zbiór opowieści, które połączy jeden ważny element: wszystkie przedstawią historię przeklętej rodziny Finchów. Tytuł powstaje jako pierwszoosobowa gra przygodowa, a akcja poszczególnych epizodów rozciągnie się na cały wiek XX – od jego początków aż do współczesności. Twórcy z Giant Sparrow nie umieścili swojej gry w świecie mitologii Cthulhu, ale mocno inspirowali się dziełami Lovecrafta, jak i jego mistrza, Edgara Allana Poe.

Edgar Allan Poe to amerykański pisarz żyjący w XIX wieku i uchodzący za klasyka horroru i fantastyki. H. P. Lovecraft nie ukrywał, że Poe miał na niego wielki wpływ. W jednym z listów pisał, że kiedy tworzy swoje historie, to wzorem dla niego jest właśnie Edgar Allan Poe. Samotnik z Providence podziwiał głównie jego umiejętność kreowania mrocznej, gęstej atmosfery, a także doskonały styl.

Adam Zechenter

Adam Zechenter

W GRYOnline.pl pojawił się w 2014 roku jako specjalista od gier mobilnych i free-to-play. Potem przez wiele lat prowadził publicystykę, a od 2018 roku pełni funkcję zastępcy redaktora naczelnego. Obecnie szefuje działowi wideo i prowadzi podcast GRYOnline.pl. Studiował filologię klasyczną i historię (gdzie został szefem Koła Naukowego); wcześniej stworzył fanowską stronę o Tolkienie. Uwielbia gry akcji, RPG-i, strzelanki i strategie. Kiedyś kochał Baldur’s Gate 1 i 2, dziś najczęściej zagrywa się na PS5 i od myszki woli pada. Najwięcej godzin (bo blisko 2000) nabił w World of Tanks. Miłośnik książek i historii, czasami grywa w squasha, stara się też nie jeść mięsa.

więcej