Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 10 sierpnia 2016, 13:48

Clockwork Empires – buduj ze starszymi bogami. Zew Cthulhu - w co zagrają fani Lovecrafta?

Spis treści

Clockwork Empires – buduj ze starszymi bogami

CLOCKWORK EMPIRES:
  1. Twórcy: Gaslamp Games
  2. Platformy: PC
  3. Szacowana data premiery: nieogłoszona

Na naszej liście znajduje się tylko jedna gra strategiczna, ale za to nietypowa. Clockwork Empires to utrzymany w klimatach steampunkowych przedstawiciel strategii ekonomicznych w stylu Anno czy Settlers, ale z dużo większym naciskiem na rolę naszych osadników. Kierowanych przez nas podwładnych nie ma zbyt wielu, za to każdy z nich posiada własną osobowość i cechy charakteru. Clockwork Empires nawiązuje w ten sposób do niszowej, jednak zyskującej na popularności gałęzi gier wzorowanych na kultowym Dwarf Fortress.

„Nakręcane imperia” utrzymane są w lekkiej stylistyce, ale mocno nawiązują do dzieł Lovecrafta. Wśród stworów, jakie nękają naszą osadę, nietrudno dostrzec np. ryboludzi, wziętych bezpośrednio z opowiadania Widmo nad Innsmouth. Nasi podwładni to także niezłe ziółka, bo czasem zdarza im się odprawić rytuał przyzywający przedwiecznego boga. Clockwork Empires dość wolno się rozwija, ale twórcy regularnie publikują kolejne aktualizacje – obecna wersja gry ma już numerek 53. Kto wie, może około numeru 100 otrzymamy dzieło, w które chętnie zagrałby nawet sam Cthulhu (gdy już się obudzi).

Adam Zechenter

Adam Zechenter

W GRYOnline.pl pojawił się w 2014 roku jako specjalista od gier mobilnych i free-to-play. Potem przez wiele lat prowadził publicystykę, a od 2018 roku pełni funkcję zastępcy redaktora naczelnego. Obecnie szefuje działowi wideo i prowadzi podcast GRYOnline.pl. Studiował filologię klasyczną i historię (gdzie został szefem Koła Naukowego); wcześniej stworzył fanowską stronę o Tolkienie. Uwielbia gry akcji, RPG-i, strzelanki i strategie. Kiedyś kochał Baldur’s Gate 1 i 2, dziś najczęściej zagrywa się na PS5 i od myszki woli pada. Najwięcej godzin (bo blisko 2000) nabił w World of Tanks. Miłośnik książek i historii, czasami grywa w squasha, stara się też nie jeść mięsa.

więcej