The Sinking City – tonący macki się chwyta?. Zew Cthulhu - w co zagrają fani Lovecrafta?
Spis treści
The Sinking City – tonący macki się chwyta?
- Twórcy: Frogwares
- Platformy: PC
- Szacowana data premiery: nieogłoszona
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. W 2015 roku firma Focus Home poinformowała, że grą Call of Cthulhu zajmować będzie się jednak studio Cyanide, choć początkowo zabrali się za nią ludzie z Frogwares. Widocznie twórcom serii popularnych przygodówek z Sherlockiem Holmesem zew Cthulhu mocno zawrócił w głowie, bo postanowili kontynuować prace nad tego typu grą – tym razem z nowym wydawcą, Bigben Interactive. Dla nas zamieszanie i jego przyczyny nie mają większego znaczenia – ważne jest, że otrzymamy dwie mroczne produkcje!
The Sinking City, bo tak nazwali swój nowy stary projekt pracownicy Frogwares, będzie grą przygodową, co nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę dotychczasowe doświadczenie studia. Tytuł przeznaczony na pecety przeniesie nas w lata 20. do fikcyjnego miasta New England. Nowa Anglia cierpi z powodu powodzi, a co gorsza, tajemniczych zjawisk i napływu mrocznych stworów. Miejscowość pogrąża się w chaosie i przygnębieniu. Wtedy właśnie na scenę wkracza gracz – detektyw.
W The Sinking City wcielimy się prywatnego detektywa, który spróbuje dociec przyczyny wszystkich nadnaturalnych zjawisk, jakie pogrążają miasto New England w chaosie. Pod względem mechaniki należy się spodziewać wykorzystania rozwiązań z serii Sherlock Holmes – przede wszystkim otrzymamy spory, otwarty świat do zwiedzania, większy od dotychczasowych dokonań studia Frogwares. Twórcy obiecują również nieliniową fabułę, w której kolejność rozwiązywania spraw nie będzie z góry narzucona.
Mam nadzieję, że tym tytułem studio Frogwares powróci na wyżyny swoich możliwości, dzięki którym otrzymaliśmy m.in. świetny Testament Sherlocka Holmesa. Później było gorzej, a ostatni Sherlock Holmes: The Devil’s Daughter zebrał już słabsze oceny. Uniwersum Lovecrafta jednak zobowiązuje – kto chciałby rozwścieczyć wielkich przedwiecznych przeciętną grą?
W twórczości H. P. Lovecrafta woda odgrywa dużą rolę. Cthulhu czeka na przebudzenie w zatopionym mieście R’lyeh. W opowiadaniu Widmo nad Innsmouth mistrz horroru wykreował z kolei ponurą, rybacką osadę, której mieszkańcy czczą mrocznego boga Dagona, co nie pozostaje bez wpływu na ich coraz mniej ludzki wygląd. Twórcy z Frogwares na pewno dokładnie przeczytali to dzieło Samotnika z Providence.