Najlepsze mobilne strategie roku 2014. Najlepsze gry mobilne roku 2014
Spis treści
Najlepsze mobilne strategie roku 2014
Nasz przegląd zaczynamy od gier strategicznych – gatunku nie tylko na urządzeniach mobilnych popularnego, ale i wyjątkowo pasującego do ekranów dotykowych. W ciągu tego roku zwróciliśmy szczególną uwagę na takie produkcje:
Kingdom Rush Origins
- Deweloper: Ironhide Games Studio;
- Platformy: iOS, Android;
- Cena: 4 PLN.
W tym roku doczekaliśmy się premiery Kingdom Rush Origins, czyli trzeciej odsłony najlepszej mobilnej serii strategii typu tower defense. Pod względem fabularnym autorzy zaserwowali tym razem prequela, fabuła nie odgrywa jednak większej roli i stanowi jedynie pretekst do wprowadzenia nowych lokacji, armii i jednostek.
Mechanizmy serii były kopiowane przez niezliczonych deweloperów, ale nikomu nie udało się odtworzyć ich w stu procentach. W Kingdom Rush Origins ponownie zajmujemy się odpieraniem ataków kolejnych fal wrogów. Nieprzyjaciele kroczą jasno wytyczonymi ścieżkami, na poboczach których stawiamy różnorodne wieże. Od typowych tower defense odróżnia grę obecność na mapie bohatera, którym możemy swobodnie sterować. Ponadto część struktur nie atakuje sama z siebie, a zamiast tego szkoli oddziały, które następnie wybiegają na ścieżkę i walczą z wrogami. Ponadto istnieje możliwość rozwijania bohatera i budynków na stałe, pomiędzy misjami.
Seria była klonowana tak wiele razy, że w praktyce Kingdom Rush Origins nie oferuje żadnych rewolucyjnych pomysłów. Nie przeszkadza to jednak w zabawie, gdyż każdy element gry został wyśmienicie wykonany i został równie dobrze zbalansowany, a do tego autorzy przygotowali pokaźny zestaw nowych budynków i jednostek. Pracownicy studia Ironhide ponownie pokazali, że w tym gatunku niewiele zespołów może się z nimi równać.
Desert Fox: The Battle of El Alamein
- Deweloper: Shenandoah Studio;
- Platformy: iOS;
- Cena: 38 PLN.
Studio Shenandoah Studio w krótkim czasie wyrobiło sobie opinię ulubionej firmy graczy mobilnych, którzy lubują się w prawdziwie rozbudowanych strategiach. W tym roku zespół uderzył po raz trzeci, oferując nam grę Desert Fox: The Battle of El Alamein.
Tym razem gracze zostali rzuceni na front północnoafrykański w czasach II wojny światowej. Rozgrywając tytułową bitwę możemy objąć dowództwo zarówno nas siłami Osi, jak i wojskami alianckim. Produkcja kładzie nacisk przede wszystkim na realizm i głębię taktyczną. Wszystkie jednostki odtworzono na podstawie zapisów historycznych, na przebieg starć wpływają dziesiątki aspektów pola walki, a każde zwycięstwo trzeba okupić masą wysiłku.
Desert Fox: The Battle of El Alamein rozwija mechanizmy dwóch poprzednich gier studia i ulepsza większość ich słabszych punktów. Zmiana frontu przyniosła powiew świeżości, a misje zaprojektowano tak, że można je wygrywać na wiele różnych sposobów. Wszytko to w sumie składa się na produkcję, której mogą użytkownikom iOS pozazdrościć nawet najbardziej wybredni stratedzy pecetowi.
Football Manager Handheld 2015
- Deweloper: Sega;
- Platformy: iOS, Android;
- Cena: 40 PLN.
Ciekawie rozwija się także mobilna odnoga najpopularniejszej marki sportowych strategii. Wydane w tym roku Football Manager Handheld 2015 to kawał dobrego menadżera, który potrafi zapewnić dziesiątki godzin zabawy.
Tradycyjnie obejmujemy kontrolę nad pojedynczym klubem i musimy werbować zawodników, ustawiać im treningi, opracowywać strategie na mecze oraz zarządzać finansową stroną całego przedsięwzięcia. Mechanizmy rozgrywki zostały lekko uproszczone w stosunku do pecetowego pierwowzoru, ale i tak oferują głębię, jakiej ze świecą szukać na rynku mobilnym.
Do tego twórcy nie osiedli na laurach i mocno ulepszyli grę w stosunku do zeszłorocznej edycji. Poprawiono interfejs, uaktualniono bazę danych, wprowadzono nowe opcje oraz kompletnie przebudowano silnik rządzący meczami. Jest on obecnie znacznie bardziej realistyczny i wykonuje tak ogromną liczbę obliczeń, że potrzeba mocnego sprzętu do udźwignięcia wszystkich tych kalkulacji. Na szczęście posiadacze starszych urządzeń mogą aktywować starszy i bardziej prymitywny system.
Wars and Battles
- Deweloper: Kermorio;
- Platformy: iOS;
- Cena: 25 PLN.
Bardzo miłą niespodzianką okazało się Wars and Battles. O grze było cicho przed premierą i zadebiutowała późno, bo pod koniec listopada, a mimo z miejsca zasłużyła sobie na miano jednej z najlepszych mobilnych produkcji roku.
Autorzy opracowali lekko uproszczony, ale ciekawy turowy system bitewny, który jest na tyle elastyczny, że potrafi odtworzyć szerokie spektrum różnorodnych konfliktów. Kupując grę otrzymujemy kampanię koncentrująca się wokół Lądowania w Normandii, która oferuje ponad 300 jednostek, bardzo różnorodne tereny walk, w istotny sposób wpływające na ich przebieg, oraz dziesięć obszernych scenariuszy.
Co ważne, w kolejnych miesiącach ukazywać się będą nowe kampanie. Plany autorów obejmują bitwę pod Austerlitz (1805 r.), bitwę pod Gettysburgiem (1863 r.) bitwę o Charków (1943 r.), operację Market Garden (1944 r.), wojnę koreańską (1950–1951 r.) oraz wojnę Jom Kippur (1973 r.). Wars and Battles będzie więc nas bawiło przez cały kolejny rok.
Qvadriga
- Deweloper: Slitherine;
- Platformy: iOS, Android;
- Cena: 37 PLN.
Z kolei Qvadriga to propozycja dla osób szukających prawdziwie świeżych tematów. Gra obsadza nas bowiem w roli menadżera zespołu biorącego udział w wyścigach rydwanów w czasach Imperium Rzymskiego.
Do naszych obowiązków należy werbowanie i szkoleniem zawodników, hodowla koni oraz ulepszanie rydwanów. Natomiast same wyścigi możemy rozgrywać zarówno w trybie turowym, jak i w czasie rzeczywistym. Podczas nich nie kierujemy podwładnymi bezpośrednio, a zamiast tego wydajemy im komendy, takie jak pociągnij wodze, zmień tor jazdy, blokuj rywala, czy wyprowadź atak.
Qvadriga oferuje nietypowy pomysł, który przekuty został w rozbudowaną i bardzo grywalną strategię. Całość graficznie nie zachwyca, ale gra wynagradza to głębią rozgrywki.