Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 15 lipca 2020, 16:05

Boom Beach, Clash of Clans i podobne. Gry w pracy – w co i jak grać?

Spis treści

Boom Beach, Clash of Clans i podobne

Swego czasu Clash of Clans studia Supercell wywołało niemałe poruszenie. Wydana na Androida i iOS-a gra była kolejnym podejściem do mobilnych produkcji strategicznych. Sporo czerpała z dorobku przeglądarkowych hitów pokroju wspominanego już Traviana, ale oferowała (oprócz mobilności) znacznie bardziej dynamiczną rozgrywkę.

Clash of Clans odniosło gigantyczny sukces. W 2015 roku gra generowała już, bagatela, 1,5 miliona dolarów zysku dziennie. Dziennie! Nic więc dziwnego, że doczekała się nie tylko kolejnego wcielenia (Boom Beach), ale również setek lepszych lub gorszych klonów (m.in. Age of Empire: Castle Siege, Call of Duty: Heroes, Castle Clash: Brave Squads czy Lords Mobile).

W Boom Beach gra w redakcji jedna osoba, która sądzi, że nikt o tym nie wie. MY WIEMY. - Szef idzie! Gry w pracy – podpowiadamy w co i jak grać - dokument - 2020-07-31
W Boom Beach gra w redakcji jedna osoba, która sądzi, że nikt o tym nie wie. MY WIEMY.

Założenie jest nadzwyczaj proste: mamy za zadanie stworzyć własne królestwo. Stawiamy więc budynki, które przynoszą surowce, ulepszamy je, aby dawały ich jeszcze więcej. Z dochodów rekrutujemy jednostki, budujemy mury, wieże strażnicze czy pułapki. Posyłamy armię do ataku na innych graczy online, licząc na duże zyski. Oczywiście gracze ci także mogą najechać nasze królestwo, niszcząc struktury i kradnąc surowce. Tytuł pozwala na łączenie się w klany, w których możemy siać zniszczenie wraz z tysiącami ludzi na całym świecie.

Kolejna produkcja studia Supercell – Boom Beach – jest młodszym bratem Clash of Clans i oferuje w zasadzie to samo, ale odróżnia ją motyw przewodni. O ile w pierwowzorze było to średniowieczne fantasy, o tyle tutaj mamy do czynienia z karabinami, żołnierzami i łodziami, a nasze bazy stawiamy na wyspach.

Parę kliknięć i gotowe. - Szef idzie! Gry w pracy – podpowiadamy w co i jak grać - dokument - 2020-07-31
Parę kliknięć i gotowe.

Klony Clash of Clans to pozycje free-to-play i są one oczywiście silnie nastawione na wyciąganie od graczy prawdziwych pieniędzy. Dlaczego więc uwzględniamy je w tym artykule? Ponieważ, o ile nie zdecydujemy się na mikropłatności, gra taka szybko zaczyna przypominać powolną turówkę. Uruchamiamy aplikację, uzyskujemy surowce z wzniesionych wcześniej domków, rekrutujemy trochę żołnierzy, a następnie stawiamy jeden budynek. Jeśli nie zapłacimy (nie wydamy klejnotów), nie przyśpieszymy budowy, więc w zasadzie przez kilkadziesiąt minut (albo i znacznie dłużej) nie mamy co robić. Dlatego właśnie Boom Beach świetnie sprawdza się w pracy.

Testowałem ten tytuł dziś w redakcji i stwierdziłem, że czekając przy ekspresie do kawy lub wchodząc po schodach, można szybko ogarnąć całą zabawę, by potem wrócić do swoich obowiązków. Aplikacje te mają oczywiście powiadomienia Push, więc gra poinformuje nas wibracjami, gdy dany budynek zostanie wybudowany – i znów będziemy mieć szansę na aktywność.

Maciej Pawlikowski

Maciej Pawlikowski

Redaktor naczelny GRYOnline.pl, związany z serwisem od końca 2016 roku. Początkowo pracował w dziale poradników, a później mu szefował, z czasem został redaktorem prowadzącym Gamepressure, anglojęzycznego projektu adresowanego na Zachód, aby w końcu objąć sprawowaną obecnie funkcję. W przeszłości recenzent i krytyk literacki, publikował prace o literaturze, kulturze, a nawet teatrze w wielu humanistycznych pismach oraz portalach, m.in. Miesięczniku Znak czy Popmodernie. Studiował krytykę literacką i literaturę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Lubi stare gry, city-buildery i RPG-i, w tym również japońskie. Wydaje ogromne pieniądze na części do komputera. Poza pracą oraz grami trenuje tenisa i okazyjnie pełni funkcję wolontariusza Pokojowego Patrolu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Grasz w pracy?

Nie mam pracy :(
12,9%
Jeszcze się uczę, ale w szkole/na studiach gram!
21,2%
Tak, dość często
29,3%
Nie, przecież kocham swoją robotę
24,4%
Tylko parę razy
12,2%
Zobacz inne ankiety
Praca dla gracza – jak zmienić pasję w poważny zawód?
Praca dla gracza – jak zmienić pasję w poważny zawód?

Co może zrobić młody gracz, który połowę swego wolnego czasu poświęca na budowanie domków w Minecrafcie? Czy granie w gry może stanowić profesję? A jeśli tak, to jak to zrobić, żeby i pograć, i zarobić?

Wakacje bez peceta? Podpowiadamy w co warto zagrać na smartfonie
Wakacje bez peceta? Podpowiadamy w co warto zagrać na smartfonie

20 gier i jeden bonusowy temat – taką paczkę przygotowaliśmy z myślą o tych z Was, którzy na wakacjach chcieliby pograć, ale nie mają na czym. Wybraliśmy najciekawsze mobilne produkcje, dbając o to, żeby dla każdego znalazło się coś miłego.

10 gier przeglądarkowych na zimowe wieczory i ponurą szarówkę
10 gier przeglądarkowych na zimowe wieczory i ponurą szarówkę

Wszyscy czasem w nie gramy, nie wszyscy się tym chwalimy – niesłusznie. Przygotowaliśmy listę dziesięciu godnych uwagi gier przeglądarkowych, z którymi możecie miło spędzić czas zimowej szarówki.