Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 13 maja 2017, 11:30

Mag: Wstąpienie. 7 systemów RPG, które chcemy jako gry wideo

Spis treści

Mag: Wstąpienie

Świat Mroku nieodmiennie zaprasza do eksploatacji – w Wampirze, Wilkołaku czy omawianym w poprzednim zestawieniu Odmieńcu. Natomiast największym wyzwaniem zarówno dla wyobraźni mistrzów gry, jak i dla jej uczestników zawsze był Mag: Wstąpienie. O ile w przypadku Changelinga pewne wytyczne stanowiła poetyka baśni, o tyle przez ten system przewija się jedna, bardzo ryzykowna zasada: jak najmniej ograniczeń.

Podstawą filozoficzną Maga jest przekonanie, że w każdym człowieku drzemie cząstka boskiej jaźni (awatar). To zaś pozwala na kształtowanie i tak już płynnej oraz podatnej na modyfikacje rzeczywistości. Tutaj zdarzyć może się absolutnie wszystko, co tylko strzeli do głowy któremuś z magów. Przynajmniej dopóki nie dojdzie do paradoksu, który kończy się dla przebudzonego faktyczną schizofrenią.

Wstąpienie zabiera nas do świata pozornie przypominającego codzienność, jednak tylko na powierzchni. Gdy sięgnąć głębiej – rządzą nim siły przekraczające pojmowanie śmiertelników czy reguły, którymi ci się kierują. To rzeczywistość pełna duchów, zjaw i niewyobrażalnych mocy. To rzeczywistość, nad którą magowie próbują zapanować i zgarnąć jak najwięcej dla siebie. Tutaj każda myśl, każda sentencja może zmienić bieg wydarzeń.

Tym, co odróżnia omawiany system od innych przedstawicieli Świata Mroku czy systemów RPG w ogóle, jest swoboda w wyborze sposobu, jakim zaczniemy władać magią. Uniwersum we Wstąpieniu wykorzystuje rozmaite wierzenia i koncepcje zaczerpnięte z ziemskich kultur, dlatego też nikogo nie dziwi obecność kabalistów, mistyków czy szamanów wpływających na ścieżki losu i zmieniających postrzeganie otoczenia w niewyobrażalny sposób.

Mag: Wstąpienie to system dający ogromne pole do kreatywnych popisów, ale też wymagający olbrzymiej dyscypliny od twórców. Kiedy wolno niemal wszystko, łatwo popaść w banał. Niemniej można dostrzec w nim materiał na rozbudowaną grę RPG z odpowiednimi wizualizacjami i potężnymi blokami tekstu, jakich nie powstydziłby się żaden z Tormentów.

Hubert Sosnowski

Hubert Sosnowski

Do GRYOnline.pl dołączył w 2017 roku, jako autor tekstów o grach i filmach. Do 2023 roku szef działu filmowego i portalu Filmomaniak.pl. Pisania artykułów uczył się, pracując dla portalu Dzika Banda. Jego teksty publikowano na kawerna.pl, film.onet.pl, zwierciadlo.pl oraz w polskim Playboyu. Opublikował opowiadania w miesięczniku Science Fiction Fantasy i Horror oraz pierwszym tomie Antologii Wolsung. Żyje „kinem środka” i mięsistą rozrywką, ale nie pogardzi ani eksperymentami, ani Szybkimi i wściekłymi. W grach szuka przede wszystkim dobrej historii. Uwielbia Baldur's Gate 2, ale na widok Unreal Tournament, Dooma, czy dobrych wyścigów budzi się w nim dziecko. Rozmiłowany w szopach i thrash-metalu. Od 2012 roku gra i tworzy larpy, zarówno w ramach Białostockiego Klubu Larpowego Żywia, jak i komercyjne przedsięwzięcia w stylu Witcher School.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Grywasz w stołowe gry RPG?

Tak.
35,6%
Nie, ale kiedyś grywałem/grywałam.
31,7%
Nie.
32,8%
Zobacz inne ankiety
Gra o tron – najlepsze gry i mody osadzone w Westeros
Gra o tron – najlepsze gry i mody osadzone w Westeros

Gra o tron to jeden z najpopularniejszych seriali, oparty na cyklu powieści autorstwa George’a R. R. Martina. Co ciekawe, uniwersum to nie doczekało się jeszcze swojej wielkiej gry, co nie znaczy, że wirtualnego Westeros nie da się już teraz odwiedzić.

Wiedźmin RPG pod lupą – czy Witcher: Tabletop Role-Playing Game jest fajne?
Wiedźmin RPG pod lupą – czy Witcher: Tabletop Role-Playing Game jest fajne?

Granie w Wiedźmina 3 bez komputera ani konsoli? Tak, to możliwe! Wydrukowana karta postaci i dwie kości to wszystko, czego potrzeba do sesji RPG z podręcznikiem The Witcher TRPG. Ale czy ta zabawa na pewno jest tak łatwa i przyjemna, jak się wydaje?

Czy Sapkowski powinien już odejść na emeryturę?
Czy Sapkowski powinien już odejść na emeryturę?

Wieść o tym, że Andrzej Sapkowski pisze nową książkę o wiedźminie zdążyła już obiec media. I spotkała się z mieszanym odbiorem. Spora grupa krzyczy „kończ, waść”. Chyba niezasłużenie.