autor: Damian Pawlikowski
Rayman Legends – najazdy / etapy 8-bit. "Nie jesteś zwycięzcą" - najtrudniejsze etapy i sceny w grach komputerowych
Spis treści
Rayman Legends – najazdy / etapy 8-bit
Któż mógłby przypuszczać, że ta urocza i kolorowa platformówka okaże się prawdziwym koszmarem, gdy postanowimy przejść ją na sto procent i zebrać wszystkie Małaki. Ubisoftowi należą się gromkie brawa nie tylko za to, że umożliwił niedzielnym graczom oraz najmłodszym ukończenie gry bez konieczności wyrywania sobie włosów z głowy (jakby nie było – zbieranie znajdziek oraz złotych medali jest opcjonalne). Dzięki fantastycznie zrównoważonej mechanice rozgrywki syndrom „jeszcze jednego podejścia” towarzyszy nam aż do ostatniej planszy... ewentualnie do ostatniego tchu, bowiem momentami ma się ochotę roztrzaskać monitor o chodnik przed domem, oblać go benzyną, podpalić i odtańczyć indiański taniec wojenny. Na szczęście z ogromną chęcią powracamy do Raymana już następnego dnia, dobrze zdając sobie sprawę, że winą za wszelkie porażki musimy obarczyć nas samych i sprawność naszych palców, a nie przebiegłą grę. Niezależnie, czy są to klasyczne najazdy, 8-bitowe plansze muzyczne, czy też poziomy z Mrocznym Raymanem, na wszystko można znaleźć haka. A potem wystarczy tylko zarejestrować rozgrywkę, wrzucić na YouTube’a i zyskać respekt w oczach zazdrosnych znajomych.