autor: Damian Pawlikowski
ZeniMax Media. Nie tylko Microsoft dał dużo za Minecrafta
Spis treści
ZeniMax Media
Koszyk: Arkane Studios, Bethesda, id Software
Nadeszła pora na kilka słów o spółce ZeniMax Media, która zdołała porządnie namieszać w świecie gier wideo, wpadając ostatnimi laty w istny szał zakupów, naturalnie o skali odpowiadającej wielkim korporacjom (oraz żonom ich prezesów, ale one trwonią prawdopodobnie dużo więcej mamony). Firma została utworzona w 1999 roku przez założyciela studia Bethesda Softworks, Christophera Weavera oraz prawnika Roberta A. Altmana, po pięciu latach działalności przejmując prawa autorskie do marki Fallout od Interplay Entertainment i wydając w 2008 roku fantastyczną produkcję Fallout 3, w formie action RPG prowadzonego z perspektywy pierwszej osoby (dość powiedzieć, że część miłośników pierwowzoru nie skakała z radości). Pracujące nad kolejnymi epizodami The Elder Scrolls studio Bethesda Softworks w 2007 roku doczekało się narodzin bratniego dewelopera, ZeniMax Online Studios (autorzy The Elder Scrolls Online), jednak prawdziwa rewolucja miała dopiero nadejść. Firma w 2009 roku zgromadziła 105 milionów dolarów (dziś byłoby to 116 mln), by nabyć id Software i wkrótce potem wydać będące wówczas na topie Rage (przynajmniej dopóki nie wyszło). John Carmack, prezes id, zdradził, że zgodził się na taką umowę m.in. dzięki renomie Bethesdy, którą ma w posiadaniu ZeniMax. Na tym jednak zakupy się nie skończyły. Rok 2010 przyniósł prawa do Arkane Studios (co doprowadziło do powstania Dishonored), Tango Gameworks (twórcy nadchodzącego horroru, The Evil Within), a także MachineGames (odpowiedzialnego za wojennego bękarta, Wolfenstein: The New Order). Niestety, nie podano do informacji publicznej konkretnych liczb, ale biorąc pod uwagę sukces wymienionych tytułów, możemy się spodziewać, że włodarze ZeniMax raczej nie żałują zainwestowanych pieniążków. Gracze tym bardziej.