Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 20 maja 2019, 14:43

autor: Daniel Stroński

Dlaczego Minecraft odcina się od Notcha – ojca kultowej gry?

Wygląda na to, że Microsoft nie chce mieć nic do czynienia z kontrowersyjnym ojcem Minecrafta. Czy rzeczywiście powodem jest kilka niepoprawnych politycznie tweetów?

Spis treści

Mija 10 lat odkąd Marcus „Notch” Persson przedstawił światu Minecrafta (zaczynając od użytkowników forum na stronie TIGSource.com). Gra szybko zyskała ogromną popularność i stała się fenomenem, który w końcu przyciągnął uwagę branżowych gigantów. Ostatecznie studio Mojang wraz z prawami do Minecrafta kupił Microsoft, płacąc 2,5 miliarda dolarów.

Ostatnio jednak nowy właściciel coraz wyraźniej odcina się od twórcy, nie zapraszając go na wielką imprezę z okazji dziesiątych urodzin gry i usuwając z jej ekranu startowego krótkie tekściki typu „Made by Notch!” czy „The Work of Notch!”. Cóż, ma swoje powody.

Nie można powiedzieć, że sukces gry nie wpłynął na Perssona. Jego zaskakujące decyzje finansowe i niezbyt poprawne politycznie tweety nie są w końcu typowym zachowaniem dla skromnego szwedzkiego programisty z małego studia tworzącego gry wideo. Jak do tego doszło?

Zaczęło się od pasji

Wszystko zaczęło się od komputera Commodore 128, który zafascynował siedmioletniego Marcusa. Rok później powstała pierwsza gra Notcha, która była tekstową przygodówką. Dużo później Persson zajął się programowaniem na poważnie. Przez cztery lata pracował w szwedzkim studiu King (tak, to ci od Candy Crush Sagi) nad grami przeglądarkowymi, w wolnym czasie biorąc udział w konkursach i tworząc nieduże, acz pomysłowe produkcje niezależne. Po godzinach dłubał również przy pisanym w Javie MMORPG Wurm Online, które zadebiutowało w 2006 roku. Wtedy też powstało studio Mojang (od szwedzkiego „mojäng”, co znaczy tyle co „gadżet”).

Początki były skromne, ale gracze się zachwycili. - 2019-05-20
Początki były skromne, ale gracze się zachwycili.

Niedługo później Persson postanowił pracować nad innymi projektami, zakładając zupełnie nowe studio o tej samej nazwie. Jego pomysł na otwarty, losowo generowany świat ukształtował się wraz z poznaniem oryginalnej, eksperymentalnej gry Infiniminer, bazującej luźno na górnictwie.

Główną inspiracją jest Infiniminer, ale chciałbym iść z rozgrywką bardziej w kierunku Dwarf Fortress =)

Markus „Notch” Persson, forum TIGSource.com

Perspektywa pierwszej osoby, oparcie rozgrywki na eksploracji i wieloosobowy tryb zabawy szybko okazały się zwycięskim połączeniem, z którego Minecraft słynie do dziś. Z kolei ciągłe aktualizacje i aktywna społeczność graczy nie pozwalają tej produkcji odejść w zapomnienie. Ksywka „Notch” stała się rozpoznawalna także poza branżą, głównie za sprawą rekordów sprzedaży bitych przez ów „symulator górnika ze słabą grafiką”.

PIERWOWZÓR MINECRAFTA

Infiniminer był prostym tytułem 3D, w którym złożone z sześcianów otoczenie można było dowolnie niszczyć (kilofem lub dynamitem) oraz tworzyć własne konstrukcje. Gra została wrzucona do sieci i chociaż była bardzo zabugowana, ludzie mieli frajdę ze wspólnego poznawania i modyfikowania tego wirtualnego świata. Ostatecznie twórca dopuścił przez przypadek do wycieku kodu źródłowego, co pozwoliło graczom oszukiwać w trybie sieciowym. Po tej wpadce Zach Barth, twórca projektu, oficjalnie porzucił swoje dzieło, a Markus Persson postanowił rozwinąć ten pomysł, dodając oczywiście wiele od siebie.

TWOIM ZDANIEM

Który tryb Minecrafta wolisz?

Przetrwania
69,6%
Kreatywny
21,1%
Hardcore
9,3%
Zobacz inne ankiety
Serwery Minecraft i jak je stworzyć
Serwery Minecraft i jak je stworzyć

Jak stworzyć serwer Minecrafta? Jak znaleźć najlepszy serwer? W tym tekście znajdziecie krótką i konkretną odpowiedź na te pytania.

Nawiedzony kartridż i zabójczy automat - straszne legendy miejskie i mity ze świata gier
Nawiedzony kartridż i zabójczy automat - straszne legendy miejskie i mity ze świata gier

Samokasująca się gra, nawiedzony kartridż, duch zmarłego brata Notcha nawiedzający Minecrafta czy pechowy automat, zagranie na którym potrafiło zabić - świat gier doczekał się wielu mrocznych i niepokojących miejskich legend.

Nie tylko Minecraft – darmowe i płatne gry, które mogą go zastąpić
Nie tylko Minecraft – darmowe i płatne gry, które mogą go zastąpić

Ogromny świat, budowanie niesamowitych konstrukcji, a może przestrzeń do grania ze znajomymi? Wiele jest powodów, dla których gracze pokochali Minecrafta. Jakie inne tytuły dostarczą podobnych wrażeń?