Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 20 października 2014, 15:14

autor: Damian Pawlikowski

Fuzja Activision oraz Blizzard Entertainment. Nie tylko Microsoft dał dużo za Minecrafta

Spis treści

Fuzja Activision oraz Blizzard Entertainment

data wydarzenia: rok 2008

Tym razem nie skupimy się na typowych zakupach wielkich korporacji, a na fuzji dwóch jakże istotnych dla branży firm - Activision oraz Blizzard Entertainment. Pierwsza z nich odpowiada oczywiście za takie znane serie, jak uwielbione przez wszystkich Call of Duty, nieco już zaśniedziałe Guitar Hero oraz Tony Hawk's Pro Skater, czy produkcje na licencji Spider-Man, X-Men, James Bond, czy Transformers. Druga to naturalnie dom kultowych marek WarCraft, StarCraft, Diablo i Hearthstone, a już niebawem nowego przedstawiciela produkcji MOBA, Heroes of the Storm. Pod koniec 2007 roku do wiadomości publicznej dotarła informacja, jakoby Activision miało scalić swój majątek z konkurencyjnym deweloperem i wydawcą gier, Vivendi Games (będące w posiadaniu m.in. Blizzard Entertainment). Do faktycznej transakcji doszło dopiero 9 lipca 2008 roku, a jej wartość oszacowano wówczas na 18.9 miliardów dolarów (na dzisiejsze to ok. 20.8 miliarda). Ikona gamingu i patron graczy, Bobby Kotick, na krześle dyrektora generalnego nowoutworzonej spółki, miał pełne prawo do dumy, gdy w 2009 roku jego "dziecko" stanęło na podium najbardziej dochodowych firm w branży cyfrowej rozrywki, tuż za niedoścignionym Nintendo. Tego rodzaju fuzja miała też niestety swoje wady, w tym dublowanie się niektórych wydziałów oraz stanowisk, co doprowadziło do nieuniknionej lawiny zwolnień. Co więcej, niemała część zaplanowanych gier, w tym Brütal Legend, The Chronicles of Riddick: Assault on Dark Athena, czy World in Conflict: Soviet Assault, została odsprzedana innym firmom. Po pięciu latach od konsolidacji firm, Activision Blizzard postanowił odłączyć się od Vivendi i umocnić tym samym swą pozycję na rynku. Po kilku miesiącach ekonomicznych szarad i sądowych procesów, spółka Koticka osiągnęła status niezależnej, co - stety, niestety - zakończyło się zmniejszeniem akcji Vivendi z 63% do 12% (dziś jest to już niecałe 6%).

W konsolowym wyścigu zbrojeń to Microsoft jest na razie górą
W konsolowym wyścigu zbrojeń to Microsoft jest na razie górą

Najważniejszym wydarzeniem mijającego tygodnia była zapowiedź przejęcia firmy ZeniMax Media przez Microsoft. Tym jednym ruchem gigant z Redmond zademonstrował swoją siłę i pokazał, że nie będzie biernie przyglądać się poczynaniom Sony.

„Zieloni” szastają zielonymi. Zakup Bethesdy to genialny ruch Microsoftu
„Zieloni” szastają zielonymi. Zakup Bethesdy to genialny ruch Microsoftu

Nowy Fallout ominie PS5? Wczoraj bez żadnej zapowiedzi Microsoft ogłosił zakup ZeniMax Media, właściciela m.in. Bethesdy. Ten gigantyczny zakup może poważnie zmienić układ sił w branży gier.

Dlaczego Minecraft odcina się od Notcha – ojca kultowej gry?
Dlaczego Minecraft odcina się od Notcha – ojca kultowej gry?

Wygląda na to, że Microsoft nie chce mieć nic do czynienia z kontrowersyjnym ojcem Minecrafta. Czy rzeczywiście powodem jest kilka niepoprawnych politycznie tweetów?