Mroczne materie / His Dark Materials. Najlepsze seriale 2019 – wybór redakcji
Spis treści
Mroczne materie / His Dark Materials
W SKRÓCIE
- Co to: drugie podejście do prozy Pullmana – tym razem udane
- Gdzie obejrzeć: HBO GO
- Nasza recenzja
Do Mrocznych materii robiono już jedno podejście. Filmowy Złoty kompas oglądało się przyjemnie ze względu na wizualne piękno, ale poza tym mocno spłycał on materiał wyjściowy. To nawet nie wina scenarzystów czy realizatorów – po prostu ciężko w dwóch czy trzech godzinach zawrzeć ducha książki. Seriale sprawdzają się na tym polu znacznie lepiej, czasem tylko nie stają na wysokości zadania w ostatnich sezonach (Gro o tron, na ciebie patrzę – na twoje usprawiedliwienie dodam, że na tym etapie zabrakło już materiału źródłowego).
Tymczasem na tę chwilę Mroczne materie HBO bardzo dobrze radzą sobie z przenoszeniem pierwowzoru na ekran. Serial zabiera nas do steampunkowego świata, gdzie każdy człowiek ma swojego daimona – duszę w postaci zwierzęcia, znajdującą się poza naszym ciałem. Istoty te łączy z ludźmi nierozerwalna więź. Rzeczywistość ta skrywa zresztą więcej tajemnic i bohaterowie wyruszają w podróż, by je poznać. Oraz żeby przetrwać.
Mroczne materie okazały się całkiem wdzięczną adaptacją prozy Pullmana. Cieszą oko klimatycznymi scenografiami, miejscami i strojami. Aktorzy radzą sobie naprawdę dobrze, Dafne Keen wprawdzie trochę się uspokoiła w porównaniu z pierwszym odcinkiem (oraz tym, co pokazywała w Loganie), ale to wciąż dobra, dziecięca aktorka, która z powodzeniem udźwignęła rolę, show zaś kradnie James McAvoy. Warto wybrać się z tymi postaciami na wyprawę przez ów niesamowity świat.