Mandalorian. Najlepsze seriale 2019 – wybór redakcji
Spis treści
Mandalorian
To nie jest najlepszy serial wszech czasów. Ani nawet tego roku. Ale mimo paru wad (wizualia wahają się od świetnych do poziomu biedy) naprawdę dobrze się go ogląda. To jednak nie wszystko – osiągnął coś, co Gwiezdnym wojnom (poza Jedi: Fallen Order – ale to gra) się nie udało. Otóż połączył fanów w sympatii do samego siebie. Kilka medialnych ośrodków bardzo chciało rozpętać na jego temat burzę, wyolbrzymić parę głosów niezadowolenia, ale atmosfera wokół serialu okazała się zbyt pozytywna na takie zabiegi. No przepraszam, czasem nawet uniwersalne generatory gównoburzy zawodzą.
A sam serial? Cóż, Mandalorian ostatecznie okazał się bardzo przyzwoitym kosmicznym westernem, przesiąkniętym tym brudniejszym klimatem Gwiezdnych wojen. Mimo że przemierzamy galaktykę, opowieść trzyma łeb blisko ziemi. Dodatkowe punkty należy przyznać za pustynny klimat, wdzięczny występ Giny Carano, pokazanie kultury Mandalorian i... tak naprawdę sporo tych plusów.
Serial wprawdzie momentami zmierza w stronę grzesznej przyjemności, jednak więcej tu tego drugiego pierwiastka. Baby Yoda zaś użył Mocy i swoją „słodziakowatością” po prostu przejął internet. W całości. I nie potrzebował do tego rozkazu 66.