Doom Patrol. Najlepsze seriale 2019 – wybór redakcji
Spis treści
Doom Patrol
W SKRÓCIE
- Co to: pierwszy superbohaterski kwasowy trip na tej liście
- Gdzie obejrzeć: HBO GO
Zasadniczo wiemy, czego spodziewać się po pozycjach superbohaterskich. Jest heroina lub pan heros. Jest wróg. Są przeszkody i stawki. Ale czasem schemat miesza się z LSD oraz paroma innymi środkami nielegalnymi w Polsce. Tak powstał Legion. Szczyptę dorzucono też do Umbrella Academy. Doom Patrol to jednak ostry kwasowy trip inspirowany pracami Granta Morrisona, który w pewnym momencie przejął to komiksowe laboratorium i sporządził tam mieszanki, przy których niebieska meta Waltera White’a to pastylki na kaszel.
Doom Patrol to chyba najpełniejsze podejście do dysfunkcyjnej drużyny herosów (jeśli możemy ich tak nazwać), jakie widziała telewizja. Mamy tu chociażby nieszczęśnika zamkniętego w ciele robota czy żywą ulicę o nieokreślonej tożsamości płciowej. Wrogowie, przeszkody – słowem: cała fabuła i otoczka – służą podążaniu pokrętnymi śladami psychodelii i nieprzewidywalności.
Przy tym wszystkim serial ten naprawdę dobrze nakręcono, zadbano o przemyślany (albo nasączony odpowiednimi substancjami) scenariusz, aktorzy świetnie radzą sobie z nietuzinkową opowieścią i rzadkim podejściem do gatunku, który zdominował kino i telewizję. Bo Doom Patrol to przede wszystkim niezbity dowód na to, że w kulturze Zachodu kryje się jeszcze wiele pokładów wyobraźni, jeśli tylko odrobinę poszukać.