filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy

Filmy i seriale

Filmy i seriale 8 marca 2020, 09:08

autor: Marek Jura

Zombieland. Najlepsze horrory, które straszą na Netflixie

Spis treści

Zombieland

Rok premiery: 2009

Co najbardziej straszy: stylówy Woody’ego Harrelsona

Co psuje nastrój grozy: wszystko, ale o to chodzi

Ocena na Rotten Tomatoes: 90%

W 2009 roku Zombieland był dla fanów konwencji soczystym kawałkiem (nie)żywego obrazu. Jednocześnie zawierał elementy charakterystyczne dla klasycznego zombie-movie i je wyśmiewał. Zdecydowanie bliżej mu do slapstickowej komedii, co rusz puszczającej do widza oko i żonglującej gatunkowymi schematami, niż do horroru. Jako pastisz Zombieland sprawdza się jednak świetnie. A przy okazji nie burzy czwartej ściany tak często, byśmy mniej angażowali się w historię. Zombieland to przede wszystkim świetny mariaż gatunkowy – jednocześnie świeży i czerpiący z klasyki to, co najlepsze.

Na najwyższe noty zasługuje aktorstwo. Oczywiście każda z postaci jest przerysowana, archetypiczna już z założenia, ale owo przerysowanie też wcale nie jest do pokazania tak łatwe, jak może się wydawać na pierwszy rzut oka. Woody Harrelson okazuje się tak męski, że maczyzm wylewa mu się z butów, obrasta kapelusz i dodaje +5 do celności z broni palnej. Jesse Eisenberg to trochę nieporadny nerd mający obsesję na punkcie zasad. Emma Stone wciela się w małomówną twardzielkę, Abigail Breslin zaś świetnie sprawdza się w roli rezolutnej dziewczynki. Aaa... nie zapominajmy, że jest jeszcze Bill Murray, który gra... Billa Murraya. I robi to w iście zabójczym stylu. To po prostu trzeba zobaczyć na własne oczy.

10 lat po premierze Zombielandu mogliśmy obejrzeć w kinach sequel – Zombieland: Kulki w łeb. Do aktorów, którzy wystąpili w pierwszej części, dołączyli między innymi Rosario Dawson, Zoey Deutch i Luke Wilson. Ponownie pojawił się również Bill Murray. Mimo takiej obsady film zarobił zaledwie niecałe 123 mln dolarów. To więcej niż pierwsza część, ale jednocześnie na tyle mało, by ewentualna „trójka” stała pod znakiem zapytania. Nie przeszkadza to twórcom snuć planów – Woody Harrelson podobno zaproponował, by akcja toczyła się na wyspach Fidżi. Tamtejsza woda miałaby uzdrawiać zombie. Tytuł zaś brzmiałby wówczas... Fiji Water’s Zombieland 3.

Marek Jura

Marek Jura

W 2016 ukończył filologię na UAM-ie. Od tamtej pory recenzuje dla GRYOnline.pl prozę, poezję, filmy, seriale oraz gry wideo. Pierwsze kroki w branży dziennikarskiej stawiał zaś jako newsman w lokalnym brukowcu. Prowadził własną firmę – projektował, składał, testował i sprzedawał planszówki. Opublikował kilka opowiadań, a także przygotowuje swój debiutancki tom wierszy. Trenuje sporty walki. Feminista, weganin, fan ananasa na pizzy, kociarz, nie lubi Bethesdy i Amazona, lubi Lovecrafta, Agentów TARCZY, P:T, Beksińskiego, Hollow Knigt, performance, sztukę abstrakcyjną, mody do gier i pierogi.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Lubisz się bać?

Jeśli przed upływem tygodnia mogę zasnąć przy zgaszonym świetle, to horror jest słaby.
41,6%
Nie, wolę mroczny klimat, który jednak nie straszy.
58,4%
Zobacz inne ankiety