4. Soulcalibur. Najlepsze bijatyki – redakcyjne top 15
Spis treści
4. Soulcalibur

- Rok premiery pierwszej odsłony cyklu: 1995
- Producent: Namco (obecnie Namco Bandai)
- Platformy: automaty, PS1, PS2, PS3, PSP, Dreamcast, Xbox, Xbox 360, GameCube
Choć seria Soulcalibur bywa czasem określana jako „Tekken z mieczami”, w rzeczywistości oprócz tego samego producenta i przynależności do tego samego gatunku oba cykle bardzo wiele różni – zaczynając od kompletnie odmiennego, bardziej nastawionego na wykorzystanie wszystkich trzech wymiarów schematu sterowania, przez nacisk na specjalne techniki obronne wystawiające atakującego na kontrę, po zapożyczoną z Virtua Fightera możliwość wyrzucania oponentów poza ring.
Osobiście serię tę ceniłem zawsze z jeszcze jednego powodu – wykreowana przez Japończyków wersja szesnastowiecznej Ziemi, pełna nadnaturalnych elementów, była jednym z ciekawiej wymyślonych na potrzeby bijatyk i bardziej klimatycznych światów, co dodatkowo potęgowały charakterystyczne dla cyklu, świetne tryby fabularne oraz ścieżka dźwiękowa. Co interesujące, głosy poszczególnych redaktorów w przypadku tej sagi rozłożyły się dość równomiernie na wszystkie jej główne odsłony, a to chyba najlepiej świadczy o tym, jak dobrze przez lata pracownikom Namco Bandai udawało się utrzymywać jednolicie wysoki poziom.